Amerykanin występował w zespole ze Słupska w sezonie 2010/2011. Amerykanin średnio notował 13,6 punktu oraz 6,2 asyst. Pokazał się na tyle z dobrej strony, że postawili na niego działacze Asseco Prokomu Gdynia. Tam spotkał się z m.in. Łukaszem Sewerynem, który obecnie występuje w ekipie Energi Czarnych Słupsk. Polski rzucający ucieszył się na transfer Jerela Blassingame'a.
- Bardzo pozytywnie przyjąłem informację o jego powrocie, ponieważ dobrze znam Jerela Blassingame'a. Razem występowaliśmy w Asseco i bardzo dobrze się z nim grało na boisku. Myślę, że każdy z zawodników powie to samo o Jerelu - podkreśla Łukasz Seweryn.
[ad=rectangle]
Blassingame w ekipie Energi Czarnych zastąpi na pozycji rozgrywającego Williama Franklina, który nie przekonał działaczy ze Słupska. Amerykanin ostatecznie znalazł zatrudnienie w Polskim Cukrze Toruń. Co Blassingame da ekipie ze Słupska?
- Jest to duża siła napędowa zespołu. Fantastycznie wyprowadza kontrataki, ale w odpowiednich momentach potrafi dzielić się piłką z kolegami. Jest w stanie uruchamiać swoich kolegów - uważa Seweryn.
Blassingame jest ulubieńcem publiczności w Słupsku - kibice bardzo pozytywnie przyjęli wiadomość o jego transferze. - Jerel Lubi być w centrum uwagi, ale od zawsze taki był. Kibice go za to bardzo lubią. Mam nadzieję, że jego powrót będzie bardzo udany i Jerel odmieni nasze dotychczasowe oblicze zespołu - zaznacza polski rzucający.
Już się nie mogę doczekać Jego gry w tbl, a w Zielonej Górze napsuje Nam krwi, oj napsuje !!!