Beniaminek powtórzy przedsezonowy wyczyn? - zapowiedź meczu Stelmet Zielona Góra - Polfarmex Kutno

W sobotę Stelmet Zielona Góra zmierzy się przed własną publicznością z Polfarmeksem Kutno. Czy beniaminka TBL stać na sprawienie niespodzianki i wygraną nad wicemistrzami Polski?

W ostatniej kolejce Tauron Basket Ligi, zespół Polfarmeksu Kutno nieznacznie przegrał w domowej hali z Treflem Sopot 66:69. Najskuteczniejszym zawodnikiem w drużynie prowadzonej przez Jarosława Krysiewicza był wówczas Patrik Auda, który zdobył 15 punktów i zebrał sześć piłek. 13 oczek wywalczył Kwamain Mitchell, a 12 dołożył Kevin Johnson. Ogólnie ekipa beniaminka w bieżącym sezonie wygrała pięć z 10 ligowych spotkań i plasuje się obecnie na 8. miejscu w tabeli TBL.
[ad=rectangle]

Zielonogórzanie z kolei w środę wywalczyli triumf nad Pinarem Karsiyaka w rozgrywkach Pucharu Europy. Zespół pod wodzą Saso Filipovskiego pokonał Turków 71:69, a liderem biało-zielonych był Aaron Cel, który zakończył mecz z 18 punktami i ośmioma zbiórkami na koncie. Dobrze spisali się także Quinton Hosley, Łukasz Koszarek i Chevon Troutman, którzy do dorobku drużyny dołożyli kolejno 13, 11 i 10 oczek. Dla wicemistrzów Polski była to druga wygrana w bieżącym sezonie EuroCup. Jeśli chodzi z kolei o rozgrywki polskiej ligi, to drużyna z Winnego Grodu w minioną sobotę pokonała w Tarnobrzegu miejscowe Jezioro 90:87. W starciu z tarnobrzeżanami wybornie spisał się wspomniany już duet Quinton Hosley - Aaron Cel. Pierwszy z nich zdobył 22 punkty, a reprezentant Polski wywalczył jedno oczko mniej. Aktualnie Stelmet zajmuje 5. miejsce w tabeli TBL z bilansem 7-3.

Zespół z Zielonej Góry kilka tygodni temu mierzył się z Polfarmeksem z pojedynku sparingowym. Wówczas dość niespodziewanie triumfowała ekipa z Kutna - beniaminek pokonał grających we własnej hali zielonogórzan 96:91. Kutnianie przed sobotnim meczem ligowym mają więc dodatkową motywację, by w oficjalnym spotkaniu znów pokonać aktualnych wicemistrzów kraju. - Spotkania przedsezonowe nie mają już całkowicie żadnego znaczenia, liga to zupełnie inne granie. Stelmet ma nowego trenera i trochę się pozmieniało w ich grze. Faktem jest jednak, iż już raz pokonaliśmy ich. Może to gdzieś z tyłu głowy siedzieć i nam pomagać. Stelmet może zagrać słabsze spotkanie a my zagramy na poziomie, na którym potrafimy i wtedy niespodzianka może stać się faktem - przyznał w rozmowie ze SportoweFakty.pl Marcin Malczyk.

Wicemistrzowie Polski nie zlekceważą beniaminka z Kutna
Wicemistrzowie Polski nie zlekceważą beniaminka z Kutna

Choć faworytem sobotniej potyczki w Winnym Grodzie jest Stelmet, to biało-zieloni w żadnym stopniu nie lekceważą Polfarmeksu. Beniaminek w tym sezonie udowodnił bowiem, że może sprawić jeszcze nie jedną niespodziankę. - Musimy na nich uważać. Drużyna z Kutna ma kilka indywidualności i ci zawodnicy mogą być w dobrej formie, przez co trudne będzie ich powstrzymanie. Dlatego też musimy skupić się nad tym, by nie było przestojów, by nie tracić przewagi - skomentował Przemysław Zamojski.

Pojedynek Stelmetu z Polfarmeksem odbędzie się w sobotę w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17:00.

Źródło artykułu: