Kutnianie do Zielonej Góry przyjechali z wielką wolą zwycięstwa i do końca walczyli o wygraną w Winnym Grodzie. - Stelmet to klasowy zespół. Z taką drużyną przed 40 minut trzeba grać w pełni skoncentrowanym i z wielką wolą walki, a do tego z jak najlepszą obroną. Próbowaliśmy wygrać, ale się nie udało - przyznał Jacek Jarecki.
[ad=rectangle]
Ekipa beniaminka Tauron Basket Ligi postawiła twarde warunki Stelmetowi Zielona Góra. - Na pewno zadowalające jest to, że nie spuściliśmy głów, walczyliśmy do końca. Mam nadzieję, że będzie to dla nas dobra nauka. Wygrał lepszy zespół. Teraz mamy cały tydzień, by jak najlepiej przygotować się do meczu z Energą Czarnymi Słupsk - dodał zawodnik Polfarmeksu.
W sobotę w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego pojawiła się kilkuosobowa grupa kibiców z Kutna. - Tradycyjnie chciałem podziękować naszym kibicom, którzy po raz kolejny przyjechali za nami i nas wspierali. Dziękuję w imieniu całej drużyny - zakończył Jarecki.