Siódma z rzędu wygrana Stelmetu! Wicemistrz nie dał szans Polpharmie

[tag=1747]Stelmet Zielona Góra[/tag] pewnie pokonał na wyjeździe Polpharmę Starogard Gdański (103:75). Wicemistrzowie wygraną zawdzięczają pierwszej połowie, w której mieli nawet 28 punktów przewagi.

Farmaceuci nie mieli wiele do powiedzenia w starciu z rozpędzonym wicemistrzem Polski, który jest niepokonany od połowy listopada. Gospodarze wystąpili w sobotni wieczór bez swojego lidera Evana Ravenela, który boryka się z kontuzją. Brak amerykańskiego centra był widoczny aż nadto - miejscowi nie dość, że przegrali walkę na zbiórkach (27-39), to na dodatek nie umieli znaleźć recepty na Adama Hrycaniuka, najlepszego strzelca spotkania. "Bestia" bezkarnie punktował spod kosza, notując 18 punktów przy świetnej skuteczności 8/9, dokładając do tego również dziewięć zbiórek.

[ad=rectangle]

O końcowym wyniku zdecydowała już pierwsza połowa. Stelmet rozpoczął z impetem i po kilku minutach prowadził 16:2! Punktowali głównie Hrycaniuk i Quinton Hosley, którzy zdobyli 11 z 16 punktów zielonogórzan w tym okresie. Z minuty na minutę przewaga zaczęła wzrastać, szczególnie za sprawą świetnej dyspozycji rzutowej za trzy punkty.

Do przerwy Stelmet trafił aż dziesięć trójek, a kiedy celnie z dalekiego dystansu przymierzył Maciej Kucharek goście prowadzili aż 52:24! Polpharma była bezradna i choć Jessie Sapp miał na swoim koncie aż siedem asyst, to szwankowała egzekucja wśród liderów - Meier 1/6, Bochno 0/4, Sapp 1/4.

Po przerwie Farmaceuci rozpoczęli od serii 11:4, jednak Stelmet szybko odrobił kilka punktów i kontrolował wydarzenia na parkiecie. Goście nie byli już tak skuteczni w rzutach obwodowych, lecz nie mieli problemu z utrzymaniem wysokiej przewagi. Trzecia i czwarta kwarta były wyrównane, lecz dzięki wysokiej przewadze z pierwszych 20 minut, goście spokojnie doprowadzili do zwycięstwa.

Pięciu koszykarzy z Zielonej Góry zanotowało podwójną zdobycz punktową. Hosley rozdał siedem asyst, dwie mniej miał Łukasz Koszarek oraz debiutujący w zespole Filipovskiego Russell Robinson. Amerykanin w 19 minut zdobył jeszcze sześć oczek, miał zbiórkę, przechwyt i blok. W ekipie Polpharmy najlepiej spisali się Sapp oraz Aaron Miles - obaj zdobyli po 16 punktów.

Polpharma Starogard Gdański - Stelmet Zielona Góra 75:103 (13:23, 17:34, 26:23, 19:23)
Polpharma:

Miles 16, Sapp 16, Kukiełka 13, Meier 11, Jarmakowicz 8, Bochno 4, Długosz 4, Struski 3, Robak 0.

Stelmet: Hrycaniuk 18, Cel 11, Zamojski 11, Chanas 10, Johnson 10, Kucharek 9, Hosley 8, Pełka 7, Troutman 7, Robinson 6, Koszarek 6, Zywert 0.

Źródło artykułu: