Janusz Jasiński: To obecnie największy klasyk w TBL
- Kiedyś było kilka klasyków w lidze, teraz wydaje się, że jest jeden prawdziwy klasyk - mówi Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu Zielona Góra.
- Czy się komuś to podoba, czy też nie, ale klasykiem w roku 2014, i mam nadzieję, że też w 2015, były pojedynki Stelmetu Zielona Góra z PGE Turowem Zgorzelec. To są dwie najlepsze drużyny w lidze. Te spotkania wywołują najwięcej emocji, kluby chcą sobie coś wzajemnie udowodnić. Zresztą jest to starcie mistrza z wicemistrzem Polski - mówi przed niedzielnym spotkaniem Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu Zielona Góra, który cieszy się z dużego zainteresowania tym meczem. Wszystkie miejsca w hali CRS zostały wyprzedane.
Na tę chwilę zgorzelczanie o dwa punkty wyprzedzają w tabeli zespół z Winnego Grodu. Mistrzowie Polski mają 27 oczek, a Stelmet 25. - Ten pojedynek o niczym nie decyduje. Nie ma kolosalnego znaczenia na układ tabeli. To jest kwestia jednej wygranej. Ma znaczenie bardziej dla naszej drużyny, bo my w końcu możemy się zmierzyć z ekipą, która jest na szczycie. Turów tych opcji ma zdecydowanie więcej, bo cały czas gra w Pucharze Europy - przyznaje Jasiński.
- Życzę sobie pięknego widowiska, tak aby było jak najwięcej emocji i poziom sportowy był równie wysoki - kończy właściciel Stelmetu Zielona Góra.