Będzie nowe oświetlenie w Hali CRS!

Na początku stycznia informowaliśmy o tym, że Stowarzyszenie Kibiców Basket Zielona Góra zgłosiło projekt na modernizację oświetlenia w Hali CRS. Pieniądze miały pochodzić z budżetu obywatelskiego.

[ad=rectangle]

Głosowanie trwało do 30 stycznia. Wyboru można było dokonywać zarówno w internecie jak i w formie tradycyjnej - podpisy na listach były zbierane między innymi podczas styczniowego meczu z PGE Turowem.

W środę klub z Winnego Grodu oświadczył, że projekt otrzymał aprobatę i zostanie sfinansowany z pieniędzy miejskich. - Zdobyliśmy ponad trzy tysiące głosów mając dużą konkurencję. Zbieraliśmy podpisy między innymi podczas dwóch meczów w hali CRS ale przede wszystkim działaliśmy w koalicji z tancerzami, rowerzystami i futbolistami amerykańskimi, którzy podobnie jak my walczyli o przeforsowanie swoich inwestycji. I udało się to wszystkim czterem koalicjantom! Dzięki temu kibice koszykówki mają swój udział w adaptacji boiska do futbolu, rowerzyści w budowie centrum tańca, tancerze w parkingach rowerowych a futboliści w modernizacji oświetlenia w hali - cieszy się Michał Szpak, dyrektor komunikacji w Stelmecie Zielona Góra.

W projekcie zgłoszonym przez socios chodziło o unowocześnienie oświetlenia, które ma zagwarantować jego lepszą ekonomię, poprawić bezpieczeństwo a także zwiększyć paletę możliwości gry światłem podczas wszystkich imprez organizowanych w hali. Na tę chwilę możliwości w tej kwestii są bardzo ograniczone.

- To jest wielki dzień dla wszystkich kibiców koszykówki i innych sportów, które goszczą w hali CRS. Będziemy mieli jeden z najnowocześniejszych systemów oświetlenia w całej Europie, nad którym pracuje zielonogórski gigant branży oświetleniowej. Inwestycja będzie w części sfinansowana ze środków miejskich, na resztę będziemy pozyskiwać fundusze z innych źródeł. Mówimy tu o modernizacji, która ma głębokie uzasadnienie pod wieloma względami: ekonomicznym, bezpieczeństwa i sportowym - dodaje Szpak.

Nowy system ma przynosić roczne oszczędności rzędu 30 tysięcy złotych. - Będziemy mogli wejść na wyższy poziom organizacji widowisk i sprawić, że to nie my będziemy musieli zazdrościć innym ale że inni będą zazdrościć nam. Na dodatek zmniejszamy możliwość otrzymania walkowerów w przypadku przerwy w dostawie zasilania. Takie realne zagrożenie wystąpiło w ubiegłym roku podczas przerwanego z powodu problemów z prądem meczu z Energa Czarnymi Słupsk - uważa dyrektor komunikacji w Stelmecie Zielona Góra.