Trwa świetna seria Chase'a Simona

Z dorobkiem 23 punktów Chase Simon został liderem punktowym Anwilu Włocławek w meczu z Polpharmą Starogard Gdański. Trwa zatem fantastyczna seria gracza, która rozpoczęła się jeszcze w listopadzie.

9 listopada Anwil Włocławek grał w Hali Mistrzów z Treflem Sopot i doznał klęski 56:87. Skuteczna defensywa gości pozwoliła, by Chase Simon oddał w tym meczu tylko pięć rzutów z gry i ogółem zdobył cztery punkty. W kolejnym spotkaniu, przeciwko PGE Turowowi Zgorzelec, Amerykanin rzucił jednak aż 20 punktów i rozpoczął swoją wyjątkową passę.
[ad=rectangle]
Od tamtego momentu 26-letni skrzydłowy Anwilu Włocławek w każdym (!) kolejnym spotkaniu przekraczał bowiem barierę 10 punktów. Od 16 listopada, czyli od meczu z mistrzem Polski włącznie, Simon zawsze kończył zawody z dwucyfrowym dorobkiem.

- Potrzebowaliśmy skutecznego gracza na pozycji numer dwa, więc punkty Chase'a i jego dobra gra w obronie były dla nas bardzo ważne tego dnia. I cieszę się, że pomimo trudnej sytuacji i zbyt emocjonalnego podejścia do meczu, on poradził sobie z tym problemem - powiedział tuż po zakończeniu starcia trener Predrag Krunić. Simon wielokrotnie ścierał się z zawodnikami Polpharmy i wielokrotnie reagował zbyt impulsywnie. Bośniak temperował zapędy gracza i ostatecznie Amerykanin zakończył starcie jako najlepszy strzelec zespołu.

26-latek zdobył 23 punkty, notując bardzo dobrą skuteczność na poziomie 9/15 z gry. 23 punkty oznaczają, iż Simon zanotował właśnie 14. spotkanie z rzędu z dwucyfrowym wynikiem punktowym. Ogółem ze średnią 17,2 punktu na mecz koszykarz jest liderem Anwilu.

- Chase zagrał bardzo skutecznie w ofensywie, ale również dał nam wiele dobrego w defensywie. Dodatkowo, w trudnych momentach nie koncentrował się na swoich problemach, przestał reagować emocjonalnie, skupiał się tylko na dobru zespołu. To jest najważniejsze - dodał Krunić.

Komentarze (0)