Torunianki zajmują aktualnie szóstą lokatę w tabeli Ford Germaz Ekstraklasy i w dalszym ciągu są w gronie drużyn walczących o czwartą lokatę przed fazą play off. W ostatniej kolejce podopieczne Elmedina Omanicia gościły we własnej hali Lotos PKO BP Gdynię i po bardzo wyrównanym boju uległy wicemistrzyniom Polski. Tym razem zadanie wydaje się jednak trudniejsze, gdyż na swoim terenie mistrzynie Polski z Krakowa niezwykły przegrywać.
Torunianki nie mają jednak niczego do stracenia. W ubiegłym sezonie Energa zdołała pokonać pod Wawelem Wisłę Can Pack, a i w tym roku sytuacja jest sprzyjająca. Mistrzynie Polski mają bowiem ogromne problemy z kontuzjami, szczególnie jeśli chodzi o zawodniczki z polskim obywatelstwem. Już w Gorzowie Wielkopolskim trener Wojciech Downar-Zapolski miał do dyspozycji zaledwie Dorotę Gburczyk, Anetę Kotnis i Paulinę Gajdosz. Co prawda w składzie pojawiają się jeszcze Agnieszka Pałka i Edyta Czerwonka, jednak nie są one gotowe do gry z uwagi na ich urazy.
Ekipa spod znaku Białej Gwiazdy do konfrontacji z Energą podejdzie jednak z pewnością bardzo podbudowana środowym zwycięstwem w Eurolidze w Stambule nad tamtejszą drużyną Besiktas Cola Turka. Tam jednak trener Downar-Zapolski nie musiał przestrzegać przepisu o Polce na parkiecie i mógł swobodnie grać swoją najlepszą piątką zawodniczek, na którą aktualnie może sobie pozwolić.
Drużyna mistrzyń Polski nie może pozwolić sobie już praktycznie na porażki, żeby móc myśleć o zajęciu pierwszego miejsca na koniec pierwszej fazy rozgrywek. Wisła Can Pack ma bowiem aktualnie punkt straty do prowadzącego duetu Lotos PKO BP Gdynia i KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Krakowianki mają jeszcze przed sobą konfrontację z Gdynią, jednak i ewentualna wygrana w tym meczu nie daje jak na razie miejsca na tronie. W Krakowie muszą wygrać wszystkie mecze do końca i liczyć na co najmniej dwa potknięcia akademiczek z Gorzowa Wielkopolskiego.
Początek spotkania pomiędzy Wisłą Can Pack Kraków a Energą Toruń zaplanowano na sobotę na godzinę 16:00 w hali przy ulicy Reymonta w Krakowie.