Kyryło Natiażko na celowniku PGE Turowa

Ukraiński center, mierzący 211 cm wzrostu Kyryło Natiażko znalazł się na celowniku PGE Turowa Zgorzelec. Obie strony negocjują obecnie zawarcie długoletniej umowy.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski
Jeszcze w czwartek trener PGE Turowa Zgorzelec, Miodrag Rajković, mówił na konferencji prasowej po meczu z Polpharmą Starogard Gdański, iż klub daje sobie kilka tygodni na znalezienie nowego środkowego. W piątek serwis eurobasket.com podał, że nowym zawodnikiem w zespole mistrza Polski został Kyryło Natiażko.
My zweryfikowaliśmy tę informację u agenta gracza, Aleksandara Avlijasa, który potwierdził jedynie, że Ukrainiec jest na celowniku PGE Turowa, ale obie strony nie związały się jeszcze kontraktem. - PGE Turów interesuje się Kyryłem, ale jeszcze nie złożono podpisów na umowie. Jak tylko kontrakt będzie gotowy, na pewno o tym poinformujemy - mówi Avlijas.

Póki co, nie wiadomo czy Natiażko podpisze kontrakt tylko do końca sezonu, czy dłuższy. Nieoficjalnie wiadomo, że w grę wchodzi wieloletnia umowa.

Przypomnijmy, PGE Turów szuka uzupełnienia składu na pozycji numer pięć po tym, jak tydzień temu zespół opuścił Ivan Zigeranović (a wcześniej Uros Nikolić). I choć początkowo spekulowano, że do Zgorzelca może trafić środkowy z uznanym nazwiskiem i opasłym CV (jak np. Ratko Varda, który był brany pod uwagę), wybór ostatecznie padł na centra z Ukrainy.

Niespełna 25-letni Natiażko obecnie nadal jest zawodnikiem Lietuvosu Rytas Wilno, ale na Litwie nie wiedzie mu się zbyt dobrze. Dotychczas wystąpił tylko w 13 meczach ligowych, notując 3,3 punktu i 2,5 zbiórki, więc z chęcią zmieniłby otoczenie.

Kulig i Rajković zostają w Zgorzelcu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×