Korespondencyjny pojedynek na szczycie, Legia wybierze przeciwnika na play-off - przed 26. kolejką I ligi

Trzy drużyny walczą o pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej w I lidze. Największe szanse ma BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, lecz i ten zespół musi spoglądać na rezultaty osiągnięte przez rywali.

Ostatnia kolejka zawsze dostarcza dodatkowych emocji. Oprócz ciekawych spotkań pojawiają się także kalkulacje związane z końcową tabelą. W tym sezonie znani są już uczestnicy play-off oraz play-out. Drużyny powalczą "tylko" o rozstawienie, lecz w dalszych rozgrywkach będzie to istotny czynnik. Co ciekawe, zabraknie bezpośrednich pojedynków zespołów, które mogą zdobyć taką samą liczbę punktów. To oznacza, że wszelkie układy dwójkowe lub trójkowe mogą być policzone wcześniej. Niemożliwa jest także powtórka z 2013 roku, kiedy to aż pięć ekip miało bilans 16 zwycięstw i 14 porażek, a końcowa kolejność długo po zakończeniu ostatniego meczu powodowała chaos informacyjny.

[ad=rectangle]

Śląskie beniaminki zakończą sezon

Trzy drużyny nie mogą już kalkulować, gdyż kolejkę przed końcem wiedzą, jakie pozycje zajmą. Podobnie, jak przed rokiem tabelę zamknie AZS Politechnika Poznań. Drużyna prowadzona przez Waldemara Mendla wygrała cztery mecze i w niedzielę podejmie Zagłębie Sosnowiec. Bilans Akademików jest identyczny, jak przed rokiem. Wtedy drużynie z Poznania do utrzymania wystarczały dwa zwycięstwa w I rundzie play-out. Teraz strata trzech punktów do trzynastej lokaty uniemożliwia Politechnice zmianę pozycji.

Dwie drużyny po rundzie zasadniczej kończą sezon. Najdłuższe wakacje będzie miał GKS Tychy, który w sobotę podejmie SKK Siedlce. Beniaminek, który do tej pory odniósł 10 zwycięstw bez względu na wyniki ostatniej kolejki zajmie dziesiątą lokatę. Traci punkt do dziewiątego GTK Gliwice, lecz team z Gliwic ma lepszy bezpośredni bilans. GTK w niedzielę zmierzy się w Stargardzie Szczecińskim ze Spójnią. Będzie to szczególny mecz dla Huberta Pabiana, który w latach 2011-2013 grał dla stargardzkiej ekipy.

Stal Liczy na zwycięstwa rywali

Dawno tak ciekawie nie było w pierwszej trójce. Najlepsze zespoły I ligi zdobyły po 44 punkty odnosząc 19 zwycięstw w 25 spotkaniach. BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, PTG Sokół Łańcut oraz Miasto Szkła Krosno uzyskały wyraźną, bo czteropunktową przewagę nad kolejnymi rywalami. W najlepszej sytuacji są ostrowianie. Drużyna, która dopiero w trzecim sezonie na parkietach I ligi zakwalifikowała się do play-off może te rozgrywki rozpocząć z pierwszej pozycji. Stal, jako jedyna z pierwszej trójki zagra w niedzielę. Zakładając, że wszystkie rozpatrywane drużyny wygrają to właśnie w Ostrowie Wielkopolskim będą się cieszyć z pierwszego miejsca. W małej tabeli na czele znajdzie się Stal, która podzieliła się punktami z Sokołem, lecz dwa razy pokonała Miasto Szkła Krosno. Drużyna z Łańcuta za to przegrała w Krośnie.

Do Ostrowa przyjedzie Znicz Basket Pruszków. Zwycięstwo gospodarzy nie jest wcale tak oczywiste, bo w pierwszej rundzie na Mazowszu przegrali 64:78. Znicz na wyjazdach wygrał jednak tylko trzykrotnie, a Stal u siebie odniosła komplet dwunastu zwycięstw. Co ciekawe w ostatniej dekadzie na parkietach I ligi wygranie wszystkich domowych meczów w rundzie zasadniczej nie udało się nikomu.

Pierwsze miejsce Stali nie jest uzależnione tylko od tej drużyny. Sytuacja na szczycie zmieni się, jeżeli w sobotę Miasto Szkła przegra w Prudniku, a z Astorią Bydgoszcz poradzi sobie Sokół. Wtedy to bez względu na wynik z Ostrowa drużyna z Łańcuta zajmie pierwsze miejsce, gdyż ma lepszy bezpośredni bilans ze Stalą. Sokół będzie również pierwszy, jeżeli zwycięży wraz z Miastem Szkła, a przegra Stal, gdyż ma lepszy bilans od drużyny z Krosna.

W najtrudniejszej sytuacji są krośnianie. Zespół, który przed rokiem był drugi w rundzie zasadniczej, a po play-offach uplasował się na trzeciej lokacie w tym sezonie wygrał tylko jeden mecz w starciach czołowej trójki. Miasto Szkła może jednak jeszcze znaleźć się na pierwszym miejscu. Stanie się tak, gdy wygra w Prudniku, a obaj bezpośredni konkurenci przegrają. Co ciekawe w pierwszej rundzie tak się stało.[nextpage]Legia wybierze rywala na play-off

O dalsze lokaty w czołowej ósemce powalczy pięć drużyn. Szanse na czwarte miejsce mają jednak tylko Legia Warszawa i Znicz Basket Pruszków. To zespół ze stolicy rozdaje karty. Wygrana nad ACK UTH Rosą Radom daje Legionistom czwartą lokatę. W tej sytuacji bez względu na inne rezultaty w I rundzie play-off zmierzą się oni ze Zniczem. Porażka Wojskowych w przypadku wygranej drużyny z Pruszkowa będzie jednak oznaczała zamianę miejsc w tej parze.

Może również dojść do sytuacji, w której Legia zadecyduje, czy zagra ze Zniczem, czy zmierzy się ze Spójnią Stargard Szczeciński. Stanie się tak, gdy pruszkowianie przegrają w Ostrowie, a stargardzianie pokonają GTK. Wtedy porażka Legi będzie oznaczała, że na piątym miejscu znajdzie się Spójnia. Trzy zainteresowane drużyny będą miały po 41 punktów oraz po dwa zwycięstwa i dwie porażki w małej tabeli. Najkorzystniejszy bilans małych punktów będzie jednak miała Legia, a najgorszy Znicz, który wysoko przegrał na Torwarze.

Spójnia w niedzielę podejmie GTK i będzie się chciała zrewanżować za dwupunktową porażkę z Gliwic. Stargardzianie wygrywając ten mecz zapewnią sobie minimum szóstą pozycję. To znaczący postęp w porównaniu z poprzednim sezonem. Wtedy Spójnia wygrała sześć meczów w rundzie zasadniczej, a teraz na swoim koncie ma 14 zwycięstw i postara się o piętnastą wygraną.

Aby odnotować minimalny awans na potknięcie drużyny z Pomorza Zachodniego musi liczyć duet beniaminków: ACK UTH Rosa Radom i Zagłębie Sosnowiec. Obie te ekipy zadowolone są już z awansu do play-offów. Rosa ma lepszy bilans dwumeczu z Zagłębiem, dlatego może liczyć na siódmą lokatę, lecz z łatwiejszym przeciwnikiem zmierzą się zagłębiacy.

O rozstawienie walczą też uczestnicy play-out. Wszyscy mają trudniejszych rywali, więc kolejność może się nie zmienić. Wtedy Meritumkredyt Pogoń Prudnik zajmie jedenastą pozycję. Oczko niżej uplasuje się Astoria Bydgoszcz, a na trzynastym miejscu znajdzie się SKK Siedlce. Zespół z Mazowsza może jednak jeszcze namieszać i zająć nawet jedenastą pozycję. Do tego potrzebne będą porażki rywali i zwycięstwo SKK w Tychach. W małej tabeli najlepszy będzie SKK, który dwa razy ograł Astorię i raz Pogoń. Kolejne miejsce zajmie zespół z Prudnika a przewagę parkietu straci Astoria.
Terminarz 26. kolejki I ligi:

PTG Sokół Łańcut - Astoria Bydgoszcz / sobota, 28 marca, godz. 17:30

meritumkredyt Pogoń Prudnik - Miasto Szkła Krosno / sobota, 28 marca, godz. 17:30

GKS Tychy - SKK Siedlce / sobota, 28 marca, godz. 18:00

Spójnia Stargard Szczeciński - GTK Gliwice / niedziela, 29 marca, godz. 18:00

Legia Warszawa - ACK UTH Rosa Radom / niedziela, 29 marca, godz. 18:00

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Znicz Basket Pruszków / niedziela, 29 marca, godz. 18:00

AZS Politechnika Poznań - Zagłębie Sosnowiec / niedziela, 29 marca, godz. 18:00

Komentarze (1)
Kolesław
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niezależnie od końcowych wyników - wielki minus dla organizatorów za to że ostatnia kolejka nie jest rozgrywana tego samego dnia o jednej godzinie.