Euroliga kobiet: Faza grupowa dobiegła końca, Wisła Can Pack i Lotos PKO BP grają dalej

ZVVZ USK Praga i Halcon Avenida Salamanka - te dwa zespoły okazały się nie do przejścia dla polskich zespołów. Kolejno Lotos PKO BP Gdynia i Wisła Can Pack Kraków przegrały swoje potyczki wyjazdowe. Nie przeszkodziło to jednak naszym eksportowym zespołom w wywalczeniu awansu do kolejnej fazy rozgrywek. Teraz zespoły podzielone zostaną w pary, w których rywalizacja toczyć się będzie do dwóch wygranych.

Grupa A

Mistrzynie Polski, zawodniczki Wisły Can Pack Kraków, nie podołały w Hiszpanii tamtejszej drużynie Halcon Avenida Salamanka. Krakowianki jechały pełne nadziei na zwycięstwo, gdyż porażka oznaczała dla ekipy spod Wawela konfrontację z CSKA Moskwa w kolejnym etapie rozgrywek. Rywal okazał się jednak zbyt mocny dla podopiecznych Wojciecha Downar-Zapolskiego i wygrał z Białą Gwiazdą 72:59. Nie do zatrzymania okazała się dla krakowianek Lecoe Willingham, która zakończyła mecz z dorobkiem 24 punktów i 17 zbiórek. Najwięcej punktów dla polskiego zespołu wywalczyła Slobodanka Maksimović - 13. Fazę grupową zwycięstwem zakończyła francuska drużyna CJM Bourges Basket. Liderki mocnym akcentem zakończyły tą fazę i pokonały na własnym terenie węgierskie MiZo Pecsi 2010 Pecs 75:48. W ostatnim meczu tej grupy spotkały się dwie najsłabsze drużyny Nadieżda Orenburg i Besiktas Cola Turka Stambuł. Nieoczekiwanie lepiej z tej potyczki wyszły Turczynki, które wygrały w Rosji 76:72.

Wyniki:

Nadieżda Orenburg - Besiktas Cola Turka Stambuł 72:76 (18:23, 21:21, 17:12, 16:20)

CJM Bourges Basket - MiZo Pecsi 2010 Pecs 75:48 (19:14, 20:15, 19:10, 17:9)

Halcon Avenida Salamanka - Wisła Can Pack Kraków 72:59 (31:20, 12:13, 9:12, 20:14)

Tabela grupy A:

1. CJM Basket Bourges 17 10 7 3 708:570

2. Halcon Avenida Salamanka 17 10 7 3 713:702

3. Wisła Can Pack Kraków 16 10 6 4 680:669

4. MiZo Pecsi 2010 Pecs 15 10 5 5 664:654

5. Besiktas Cola Turka Stambuł 13 10 3 7 645:735

6. Nadieżda Orenburg 12 10 2 8 685:761

Grupa B

Spotkanie w grupie B rozpoczęła wtorkowa konfrontacja CSKA Moskwa z liderującą tabeli Unamą Reyer Wenecja. Włoszki już dawno zapewniły sobie pierwsze miejsce w tej grupie i do Moskwy jechały bez żadnego obciążenia. Pomimo tego faktu Rosjanki miały olbrzymie problemy z odniesieniem zwycięstwa. Po trzech kwartach koszykarki z Wenecji prowadziły 63:58 i pachniało niespodzianką. Ostatnia kwarta to jednak dominacja ekipy ze stolicy Rosji, która ostatnie 10 minut wygrała 22:9, a cały mecz 80:72. Do sporej niespodzianki doszło za to w Brnie, gdzie miejscowy Gambrinus Sika miał za rywala MKB Euroleasing Sopron. Czeszki długo prowadziły w tym meczu, jednak końcówka należała do teamu z Sopronu. Węgierki po ciężkim boju wygrały 76:73. Dzięki tej wygranej ekipa MKB Euroleasing Sopron zakończyła tą fazę rozgrywek na drugim miejscu w swojej tabeli. Emocji nie zabrakło również w Rydze, gdzie TTT podejmowało ESB Lille Villeneuva d’Ascq. Francuzki przez długą część meczu goniły rywalki, by w połowie czwartej kwarty wyjść na prowadzenie 60:57. Od tego stanu TTT zdobyło 12 kolejnych punktów, a cały mecz wygrało 77:70.

Wyniki:

CSKA Moskwa - Unama Reyer Wenecja 80:72 (23:21, 15:16, 20:26, 22:9)

Gambrinus Sika Brno - MKB Euroleasing Sopron 73:76 (19:19, 23:19, 16:17, 15,21)

TTT Ryga - ESB Lille Villeneuva d’Ascq 77:70 (22:14, 14:20, 19:19, 22:17)

Tabela grupy B:

1. Umana Reyer Wenecja 17 10 7 3 720:673

2. MKB Euroleasing Sopron 16 10 6 4 713:676

3. CSKA Moskwa 15 10 6 4 721:624

4. Gambrinus Sika Brno 14 10 4 6 718:728

5. TTT Ryga 14 10 4 6 599:666

6. ESB Lille Villeneuva d’Ascq 13 10 3 7 645:749

Grupa C

Najbardziej interesującym pojedynkiem dla polskich fanów w grupie C, była konfrontacja Lotosu PKO BP Gdynia z czeskim teamem ZVVZ USK Praga. Gdynianki, żeby obronić trzecią pozycję w tabeli nie mogły przegrać więcej niż 13 oczek. Po pierwszej połowie wynik był remisowy, natomiast trzecią kwartę Czeszki wygrały różnicą 10 punktów. Na szczęście ostatnie 10 minut wygrały gdynianki, które ostatecznie przegrały w Pradze 64:69, co dało im w końcowym rozrachunku 3 miejsce w tabeli grupy C. 20 punktów dla podopiecznych Jacka Winnickiego wywalczyła Alana Beard, a 17 Ivana Matović. Dla ekipy ZVVZ USK 18 punktów to dzieło Sonji Kirety. W pierwszym dzisiejszym meczu tej grupy kolejny raz swoją siłę pokazały koszykarki UMMC Jekaterynburga. Rosjanki po pierwszej połowie meczu przeciwko koszykarkom z Valenciennes prowadziły już 57:12! Ostatecznie koleżanki Agnieszki Bibrzyckiej wygrały 85:56 i wygrały rywalizację w grupie C. Polska rzucająca spędziła na parkiecie zaledwie 12 minut i w tym czasie zdążyła wywalczyć 10 punktów, 4 zbiórki, 3 asysty i 3 przechwyty. Na drugim miejscu w tabeli umocniły się Hiszpanki z Ciudad ROS Casares Walencja, które we własnej hali uporały się z ostatnią drużyną grupy Jolly JBS Sibenikiem.

Wyniki:

UMMC Jekaterynburg - Union Hainut Basket Valenciennes 85:56 (26:4, 29:8, 17:21, 13:23)

ZVVZ USK Praga - Lotos PKO BP Gdynia 69:64 (16:16, 17:17, 24:14, 12:17)

Ciudad ROS Casares Walencja - Jolly JBS Sibenik 89:72 (24:22, 20:17, 23:14, 22:19)

Tabela grupy C:

1. UMMC Jekaterynburg 19 10 9 1 862:648

2. Ciudad ROS Casares Walencja 18 10 8 2 852:674

3. Lotos PKO BP Gdynia 14 10 4 6 693:750

4. ZVVZ USK Praga 14 10 4 6 720:782

5. Union Hainut Basket Valenciennes 13 10 3 7 666:821

6. Jolly JBS Sibenik 12 10 2 8 726:844

Grupa D

W grupie D pierwsze dwa miejsca były już znane po dziewięciu kolejkach. Pozycję lidera zapewniły sobie obrończynie mistrzowskiego tytułu, koszykarki Spartaka Moskwa Region. W ostatnim meczu pierwszej rundy Euroligi zawodniczki ze stolicy Rosji po raz kolejny w tym sezonie zdołały przekroczyć granicę 100 punktów. W pokonanym polu została ekipa Basket Lattes Montpellier, które przegrały w Moskwie 48:103. Liderką Spartaka była Diana Taurasi z 23 punktami, 8 zbiórkami i 4 asystami w swoich statystykach. Dość niespodziewanie na zakończenie tej fazy rozgrywek swój mecz przegrały Turczynki z Fenerbahce Stambuł. Ekipa ze stolicy Turcji miała już jednak wcześniej zapewnione miejsce tuż za Spartakiem i wynik tego spotkania nie miał już kompletnie żadnego znaczenia. Ostatecznie Fenerbahce przegrało u siebie z Beterrą Familią Schio 64:80. Ogromne znaczenie miał za to ostatni pojedynek tej grupy pomiędzy drużynami Maxima Broker Koszyce i TEO Wilno. Po dziewięciu kolejkach oba te zespoły miały na swoim koncie po 14 punktów i zwycięzca kończył fazę na trzeciej pozycji w tabeli. Słowaczki wykorzystały atut własnego parkietu i zdołały wygrać 75:66. Niekwestionowaną liderką zespoły była Sidney Spencer, której 25 punktów i 7 zbiórek było kluczowe dla wygranej.

Wyniki:

Maxima Broker Koszyce - TEO Wilno 75:66 (20:18, 18:12, 19:17, 18:19)

Fenerbahce Stambuł - Beretta Famila Schio 64:80 (21:17, 14:24, 17:16, 12:23)

Spartak Moskwa Region - Basket Lattes Montpellier 103:48 (37:14, 19:7, 21:11, 26:16)

Tabela grupy D:

1. Spartak Moskwa Region 19 10 9 1 887:609

2. Fenerbahce Stambuł 16 10 6 4 717:761

3. Maxima Broker Koszyce 16 10 6 4 698:735

4. TEO Wilno 15 10 5 5 664:673

5. Beretta Famila Schio 13 10 3 7 692:743

6. Basket Lattes Montpellier 11 10 1 9 667:804

W tabeli kolejno: miejsce, nazwa zespołu, punkty, ilość rozegranych meczów, zwycięstwa, porażki, stosunek punktów

Pary 1/8 finału Euroligi (mecze 27. 30 stycznia 2009 i ew. 4 lutego):

CJM Bourges (A1) - Gambrinus Brno (B4)

Halcon Avenida Salamanka (A2) - CSKA Moskwa (B3)

Wisła Can Pack Kraków (A3) - Euroleasing Sopron (B2)

MiZo Pecsi Pecs (A4) - Umana Wenecja (B1)

UMMC Jekaterynburg (C1) - TEO Wilno (D4)

ROS Casares Walencja (C2) - Broker Koszyce (D3)

Lotos PKO BP Gdynia (C3) - Fenerbahce Stambuł (D2)

USK Praha (C4) - Spartak Region Moskwa (D1)

Rywalizacja w pierwszej rundzie play off toczy się do dwóch zwycięstw. Pierwsze mecze o ewentualnie trzecie decydujące o awansie do 1/4 finału odbędą się na parkiecie zespołów wyżej rozstawionych.

Komentarze (0)