Przedświąteczny rewanż - zapowiedź spotkania PTG Sokół Łańcut - Polonia 2011 Warszawa
Ciekawe spotkanie na rozpoczęcie drugiej części sezonu zasadniczego szykuje się w Łańcucie, gdzie miejscowy team podejmie gości ze Stolicy. Emocji i trudnego pojedynku spodziewają się wszyscy gdyż obydwie ekipy mają ochotę dobrze zakończyć rok
Polonia 2011 Warszawa na zakończenie pierwszej części sezonu po ciężkim spotkaniu przed własną publicznością pokonał Siarkę Tarnobrzeg 84:82. Tym razem ekipa ze Stolicy przyjeżdża na Podkarpacie by pokonać kolejną drużynę z tego terenu. W ubiegłym sezonie warszawiacy dwukrotnie musieli uznać wyższość łańcuckich sokołów. W tym raz ich już pokonali i tym samym udowodnili, że nie są tą samą drużyną, co przed rokiem. Podopieczni Mladena Starcevica zajmują obecnie trzecie miejsce w ligowej tabeli. Jednak na jej szczycie jest naprawdę ciasno i o spadku lub awansie na wyższą pozycję często decyduje jeden punkt. Właśnie w ich zdobywaniu warszawskiej ekipie mogą pomóc Dardan Berisha(średnio 17 punktów na mecz), oraz Leszek Karwowski(średnio 13 punktów na mecz). Plusem gości będzie również długa ławka rezerwowych i chęć zwycięstwa nad kolejną podkarpacką drużyną.
20 września 2008 roku w ramach I kolejki rundy zasadniczej Sokół Łańcut uległ Polonii 2011 Warszawa 58:75. Była to pierwsza i jak się później okazało nie ostatnia porażka łańcucian na obcym terenie. I nie tylko na obcym. 14 grudnia na własnej hali zawodnicy Sokoła sprawili kibicom niemiłą niespodziankę przegrywając z ŁKS-em Łódź. Wszyscy zadali sobie wtedy pytanie- czy Mistrzów Podkarpacia stać jeszcze na zwycięstwo? Nigdy się nie poddajemy i zawsze walczymy do końca powiedział po meczu z łódzką drużyną Michał Kułyk. Właśnie chęć odniesienia zwycięstwa w sobotnim pojedynku może się najbardziej przydać podopiecznym Dariusza Kaszowskiego. Plusem łańcuckiej ekipy będą z całą pewnością niezastąpieni w ostatnich spotkaniach Tomasz Pisarczyk oraz Adrian Mroczek. Atutem miejscowego klubu będzie również własna hala, długa ławka rezerwowych, na której zabraknie tylko kontuzjowanego Pawła Podolca oraz grono wiernych i jak się okazuje niezastąpionych kibiców.
Trudno wytypować zwycięzcę tego spotkania gdyż obydwie drużyny chcą jak najlepiej zacząć walkę o pierwszą ósemkę. Która ekipa sprawi zarówno sobie jak i kibicom prezent gwiazdkowy w postaci wygranego meczu? Odpowiedź już w sobotę- 20.12.2008 o godzinie 17:30 w hali MOSiR w Łańcucie. Ceny biletów- 12 złotych(normalny),
6 złotych(ulgowy).
