Polski Cukier Toruń - Energa Czarni Słupsk: Starcie obwodowych liderów

Pojedynek Williama Franklina z Jerelem Bllasingamem wydaje się być kluczowy dla losów spotkania Polskiego Cukru Toruń i Energi Czarnych Słupsk. Samo spotkanie zapowiada się dosyć ciekawie.

Energa Czarni Słupsk i Polski Cukier Toruń prezentują się w tym momencie znacznie lepiej niż na początku sezonu. Czarne Pantery dzięki świetnemu finiszowi mogą zapewnić sobie przewagę parkietu w pierwszej rundzie play-off. Natomiast Twarde Pierniki walczą o udział w tej fazie. Obydwie ekipy zanotowały spory progres w swojej postawie na parkiecie. Najciekawszy jest fakt, że na postawę tych zespołów ma jeden transfer, który odbył się między tymi klubami. 
[ad=rectangle]  
Na początku grudnia do zespołu ze Słupska powrócić mógł uwielbiany w tym mieście Jerel Blassingame. Jednak klub musiał zrobić miejsce w składzie i budżecie płacowym na pozyskanie tego filigranowego rozgrywającego. Tymczasem nowego kreatora gry szukał akurat Polski Cukier Toruń. Tym samym do grodu Kopernika przyjechał William Franklin. Wpływ graczy na postawę swojej drużyny najlepiej oddaje klasyfikacja asyst TBL. Najwięcej kluczowych podań ma Jerel Blassingame, tuż za nim jest właśnie Franklin.

Oczywiście nie jest to jedyny powód poprawy formy zespołów, które staną naprzeciw siebie w środowy wieczór. Działacze ze Słupska postawili na więcej zmian kadrowych. Świetnie w zespół wkomponował się chociażby podkoszowy Drago Pasalić. Do tego prawdziwą eksplozję formy zanotował Karol Gruszecki. Grę ekipy poukładało także przyjście trenera Donaldasa Kairysa. Natomiast w grodzie Kopernika postawiono na kilka zmian w rotacji. Trener Milija Bogicević zdecydował się przesunąć Seana Denisona na pozycję numer cztery. Do tego lepiej od oczekiwań spisuje się Krzysztof Sulima.

Faworytem pojedynku jest z pewnością zespół ze Słupska. To właśnie on prezentuje obecnie wyższą formę i stara się zapewnić sobie jak najlepszą pozycję na koniec sezonu zasadniczego. Część osób zaczęła nawet widzieć ekipę Energi Czarnych jako kandydata do finału całej ligi! Jednak Twardych Pierników nie można lekceważyć. To groźna ekipa, która w ostatniej kolejce potrafiła na wyjeździe postraszyć nawet niepokonany we własnej hali Stelmet Zielona Góra. Dlatego środowy mecz zapowiada się interesująco.

Polski Cukier Toruń - Energa Czarni Słupsk 15.04.2015 (środa) godz. 18:00.  

Komentarze (7)
avatar
maniek1989
15.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dzisiaj tylko 2 pkt. Musimy wygrać, żeby mieć jeszcze nadzieję na awans do 8:) Po cichu liczę że Franklin zagra mecz życia i utrze nosa Czarnym. 
avatar
kris0217
15.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Włocławek kibicuje Czarnym... 
avatar
Marcinox
15.04.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Bardzo interesujacy mecz.Nie moge doczekac sie spotkania Jerel kontra Franklin.Wiadomo kto wygra mecz- CZARNI 
avatar
sokar
15.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To może być fajne spotkanie 
avatar
nosek7
15.04.2015
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Kutno kibicuje Czarnym...