Mantas Cesnauskis: W Słupsku jest mój dom
Po kilku latach przerwy Mantas Cesnauskis wrócił do drużyny Energii Czarnych. Sam zawodnik podkreślił, że nie zastanawiał się nad przyjęciem oferty od słupskich działaczy.
W środę Mantas Cesnauskis mógł się cieszyć z cennego zwycięstwa nad Polskim Cukrem Toruń 79:63. Goście co prawda już wcześniej zapewnili sobie awans do czołowej ósemki, ale nadal walczą o jak najlepsze rozstawienie przed ostateczną rozgrywką. - Nasza defensywa w tym roku jest naprawdę na wysokim poziomie i na treningach bardzo dużo uwagi poświęcamy właśnie w grze w obronie. Powtarzamy swoje zagrywki i widać, że to nam naprawdę wychodzi i dlatego jesteśmy w lidze na tak wysokim miejscu i wygrywamy kolejne mecze - przyznał Cesnauskis.
Po krótkiej przygodzie w Śląsku Wrocław i Stelmecie Zielona Góra doświadczony Litwin wrócił na stare śmieci do Słupska. Jak się czuje ponownie w barwach Energii Czarnych? - Po prostu działacze zaproponowali mi umowę i bardzo się z tego ucieszyłem, oczywiście ją przyjąłem i mogę pomóc temu zespołowi. Nasza forma jest naprawdę optymalna i oby też taka była w play-offach. W Słupsku czuję się jak w domu - zakończył Cesnauskis.