Przemysław Zamojski: Musimy skorygować przestoje

Stelmet Zielona Góra wygrał pierwszy mecz ćwierćfinałowej serii z Asseco Gdynia 79:72. Podopieczni Saso Filipovskiego mimo wygranej zdają sobie sprawę, że nie zagrali idealnego spotkania.

Koszykarze z niecierpliwością oczekiwali na rozpoczęcie najważniejszej fazy sezonu. W piątek zielonogórzanie zagrali pierwszy pojedynek w rundzie play-off. - Presji nie ma, bardziej ekscytacja. Wszyscy wiemy, że chcemy walczyć o mistrzostwo Polski. Cały sezon mocno pracowaliśmy, by być w tym miejscu. Bardzo cieszymy się, że zaczynają się play-off - przyznał Przemysław Zamojski.

[ad=rectangle]

Pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe zakończyło się sukcesem Stelmetu Zielona Góra. Asseco pokazało jednak, że zespół z Gdyni potrafi sprawiać aktualnym wicemistrzom kraju kłopoty, o czym świadczą udane serie podopiecznych Davida Dedka. Gdynianie dwukrotnie zdobywali po 12 oczek z rzędu. - Raczej całe spotkanie było kontrolowane. Były lekkie przestoje, gdzie różnica schodziła do 5-6 punktów, ale ogólnie to był dobry mecz na rozpoczęcie ćwierćfinałowych zmagań. Czasami po prostu nie możemy zdobyć punktu w ataku, a to się gdzieś przekłada na obronę. Dostajemy w odpowiedzi kilka oczek i mamy niemoc - skomentował rzucający.

Drugi mecz ćwierćfinałowy między Stelmetem a Asseco zaplanowano na niedzielę. - Sporo można jeszcze poprawić. Musimy skorygować te przestoje i starać się rozgrywać jak najwięcej produktywnych minut. Trzeba grać jeszcze mocniej i w niedzielę zdominować Asseco - powiedział Zamojski.

Komentarze (9)
avatar
Henryk
2.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Przemku, mówiąc językiem kierowców, włączcie trójkę i do przodu !. 
avatar
Jaszczomb
2.05.2015
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Snajper skoryguj sobie celownik bo krzywy. 
avatar
Second Sight
2.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wasza gra opierała się głównie na rzucie za 3 punkty. Saso niech ogarnie też atak a nie samą obronę. 
kry
2.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To nie był mecz ideała....poprawiajcie skutecznie....na spotkanie z Turowem to było troche za mało....ale bardzo ważne są te dwa punkty !!!