Horror w Poznaniu. SKK pozostaje w grze
Koszykarze z Siedlec byli o włos od spadku do II ligi. Ostatecznie po dogrywce Siedlecki Klub Koszykówki pokonał Akademików z Poznania.
Druga połowa mogła rozstrzygnąć losy utrzymania w I lidze. Podopieczni Wiesława Głuszczaka, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji grali z wielkim zaangażowaniem. Akademicy napotkali duży opór pod koszem, gdzie rządzili koszykarze z Siedlec. Punkty Karola Dębskiego oraz Łukasza Ratajczaka sprawiły, iż goście z Mazowsza przed czwartą odsłoną prowadzili 54:53.
Kilka minut później oba zespoły postawiły wszystko na jedną kartę. Nie da się ukryć jednak, iż stres odgrywał kluczową rolę. Nerwy ze Stali miał Rafał Sobiło czy Kamil Michalski, który przy stanie 67:65 na pięć sekund przed końcem spotkania trafił dwa rzuty osobiste. Dzięki rozgrywającemu, Siedlecki Klub Koszykówki pozostał w grze o utrzymanie w lidze.
Dogrywka była już popisem gry zespołu z Siedlec, który pokazał swoje lepsze oblicze. Podopieczni Wiesława Głuszczaka umiejętnie wypunktowali rywali i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. O losach utrzymania w I lidze zadecyduje piąty mecz w Siedlcach. Emocji z pewnością nie zabraknie.
AZS Politechnika Poznań - SKK Siedlce 75:87 (18:16, 23:21, 12:17, 14:13, d. 8:20)
AZS: Baszak 15, Wielechowski 14, Rzeczkowski 10, Wielechowski 9, Janowski 8, Rostalski 7, Budnikowski 6, Rutkowski 6, Krawiec 0.
SKK: Michalski 18 (11 as), Sobiło 17, Weres 16, Sulima 15, Ratajczak 12, Dębski 8, Gawrzydek 1, Osiński 0.
Stan rywalizacji: 2:2
Decydujące piąte spotkanie zostanie rozegrane w środę 6 maja w Siedlcach.