Doktorant wzmocnił Wikanę Start Lublin. "Gra w TBL była moim marzeniem"
Pracownik Urzędu Miasta i doktorant studiów ekonomicznych będzie w przyszłym sezonie występował w drużynie Wikany Startu Lublin. O kogo chodzi? Poznajcie Adama Myśliwca.
Myśliwiec ostatnio występował w drugoligowej ekipie Stalma AZS UMCS. Zawodnik legitymował się w minionym sezonie doskonałymi średnimi ponad 18 punktów i 11 zbiórek na mecz. Jego dobrą grę zauważyli działacze ekstraklasowej Wikany Startu Lublin, którzy zaproponowali mu pracę. Dla Myśliwca jest to spełnienie marzeń, ale także dalsza możliwość rozwoju naukowego. Gracz na co dzień pracuje w Urzędzie Miasta i jest... doktorantem studiów ekonomicznych.
Myśliwiec rozpoczął doktorat za namową brata, który sam jest doktorantem chemii. - U mnie w rodzinie duży nacisk kładzie się na wykształcenie. Rodzice zawsze wywierali na mnie i na brata presję, co wyszło nam na dobre - podkreśla 24-letni Polak, który bardzo cieszy się na fakt, że będzie mógł pokazać się na parkietach Tauron Basket Ligi.
- Zgadza się. Jak najbardziej jest to spełnienie marzeń. Wiadomo, że większość młodych zawodników trenując myśli o tym, żeby w przyszłości wystąpić w najlepszej lidze w Polsce. Ze mną było tak samo. I nareszcie nadarzyła się okazja, żeby to marzenie zrealizować. Podpisanie kontraktu jest dopiero pierwszym krokiem w realizacji tego marzenia. Nie zadowolę się wyłącznie kontraktem podpisanym z drużyną ekstraklasową, moja ambicja poniekąd każe mi mierzyć wyżej. Poza tym, że jestem już w tym zespole, to chciałbym pokazać, że jestem w stanie jej pomóc i regularnie pojawiać się na parkiecie. Wszystko zależy od mojej pracy i motywacji. A tej na pewno mi nie brakuje. Najbliższy okres wakacyjny zapowiada się bardzo pracowity, muszę jak najlepiej przygotować się na nadchodzący sezon, żeby nie okazał się w żadnym stopniu rozczarowaniem - dodaje Myśliwiec, który nie ukrywa, że jeszcze dwa lata temu nie pomyślałby o tym, że gra w TBL jest w ogóle możliwa.
- Występowałem w drużynie trzecioligowej i już traciłem tak na dobrą sprawę nadzieję, że będę mógł zagrać na takim poziomie. Dzięki pewnym osobom uwierzyłem w siebie, że jestem w stanie w przyszłości grac na przyzwoitym poziomie. Mocno przepracowałem ten okres kiedy grałem w III lidze, udało się awansować do II ligi, w której udało się zagrać nie najgorszy sezon - mówi gracz.
Zawodnik idealnie wpasowuje się w myśl nowego klubu. Działacze Wikany Startu chcą coraz mocniej stawiać na graczy z regionu. - Faktycznie, słyszałem, że klub chce, aby w drużynie było jak najwięcej graczy z Lubelszczyzny. Uważam to za świetny pomysł - mamy w Lublinie wielu zdolnych i dobrych młodych graczy i powinniśmy to pokazać. Poza tym, im bardziej "lubelska" drużyna, tym bardziej kibice się będą z nią utożsamiać. Wszyscy na tym będą korzystać. Jeżeli chodzi o moją osobę, to mam tylko nadzieję, że moje lubelskie pochodzenie nie będzie jedynym argumentem, dla którego będę w tej drużynie. Chciałbym, aby w pierwszej kolejności to moje umiejętności i moje możliwości pokazywały dlaczego jestem w tej drużynie - komentuje Adam Myśliwiec.