Przypomnijmy, iż pierwsze spotkanie o brązowy medal miało jednostronny przebieg. Zdecydowanie lepszą drużyną byli podopieczni Michała Barana, którzy przed rewanżem wypracowali sobie 15-punktową zaliczkę. - Legia to nieprzewidywalny zespół, trzeba cały czas na nich uważać. Wygrana w ostatnim meczu sprawi, że zakończenie sezonu nie będzie miało aż tak gorzkiego smaku. Chcielibyśmy to zrobić dla siebie jak i kibiców - mówił przed meczem Damian Pieloch.
[ad=rectangle]
W sobotnim spotkaniu Piotr Bakun nie mógł skorzystać z Michała Aleksandrowicza, Arkadiusza Kobusa oraz Marcela Wilczka. Pojedynek na Podkarpaciu nieoczekiwanie lepiej rozpoczął się właśnie dla Legii, która narzuciła rywalom swój styl gry. Z dobrej strony pokazał się Mateusz Bierwagen, który w poprzednich spotkaniach przeważnie zawodził. Warto zaznaczyć, iż oba zespoły zdecydowanie postawiły na ofensywę, dlatego wysoki wynik z pewnością dziwić nie może.
Z biegiem czasu do głosu doszli koszykarze z Krosna, którzy nie zamierzali odpuszczać w walce o brązowy medal. Motorem napędowym gospodarzy był Dariusz Oczkowicz, który w pierwszym meczu w Warszawie nie mógł wystąpić z powodu drobnego urazu. Bardzo ważna była również dyspozycja podkoszowych Miasta Szkła: Marcina Salamonika oraz Jakuba Dłuskiego.
Drugą połowę gospodarze rozpoczęli z wysokiego C. Po dwóch minutach, miejscowi trzecią kwartę wygrywali już 12:3. Koszykarze Miasta Szkła imponowali skutecznością rzutów za dwa punkty (ponad 65 procent). Nie do zatrzymania był w dalszym ciągu Oczkowicz, który pokazał swoje wysokie umiejętności.
Podłamani zawodnicy z Warszawy w kolejnych fragmentach nie podjęli walki. Podopieczni Michała Barana z kolei z minuty na minutę powiększali swoją przewagę, zdobywając ostatecznie ponad 100 punktów. Koszykarze z Podkarpacia drugi rok z rzędu mogą cieszyć się z zajęcia trzeciego miejsca w lidze. W tym roku jednak zawodnicy Miasta Szkła apetyty mieli zdecydowanie większe.
Miasto Szkła Krosno - Legia Warszawa 110:77 (28:31, 21:17, 33:16, 28:13)
Miasto Szkła: Oczkowicz 24, Małgorzaciak 17, Salamonik 17, Parzych 15, Wyka 13, Pieloch 10, Dłuski 8, Baran 6, Bołd 0, Dusiło 0, Misiewicz 0.
Legia: Paszkiewicz 20, Bierwagen 16, Trybański 10, Kwiatkowski 8, Cechniak 7, Ornoch 7, Malewski 4, Ł. Wilczek 3, Świderski 2.
Pierwszy mecz
: 82:67 dla Miasta Szkła Krosno