Najwięcej spotkań rozegrano w grupie A. W najciekawszym z nich, przewodząca w tabeli Astoria Bydgoszcz wygrała z trzecim w tabeli Rosasportem Radom 89:83 i utrzymała prowadzenie w tabeli. Niespodzianką zakończyło się inne spotkanie w tej grupie, w którym czwarty SIDEn Toruń przegrał na własnym parkiecie z niżej notowanym UKS-em Łęczyce.
Tylko jeden mecz miał miejsce w grupie B. Grająca bez trenera Pogoń Prudnik (Tomasz Włodowski zrezygnował z prowadzenia zespołu kilka dni temu) pokonała przed własną publicznością Tytana Częstochowa 86:77. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Adrian Lipowczyk, zdobywca 29. punktów.
Lider grupy C Start Lublin doznał drugiej porażki w sezonie. Podopieczni Piotra Karolaka przegrali w Kielcach z UMKS-em 94:102. Lublinianie utrzymali jednak prowadzenie w tabeli. Kielczanie natomiast awansowali na czwartą pozycję. Porażki w Rudzie Śląskiej doznał niedawny wicelider Basket Kraków. Krakowianie wyraźnie przegrali z miejscowa Pogonią aż 52:79. Zespół ze Śląska pozostaje drugim zespołem (pierwszym jest wspomniany UMKS Kielce), który w obecnym sezonie we własnej hali jeszcze nie przegrał. Potknięcie Basketu wykorzystał MKKS Zabrze, który rozgromił na wyjeździe AZS Radom i awansował na drugą lokatę.
Sobotnie wyniki 13. kolejki II ligi koszykarzy:
Grupa A:
ŻTS Nowy Dwór Gd. - Inter Parts AZS UWM Olsztyn 79:77 (18:25, 35:19, 13:15, 13:18)
SIDEn MMKS VIII LO Toruń - UKS Łęczyce 69:71 (23:15, 17:15, 7:21, 16:16)
OSSM PZKosz Sopot - Bonduelle Gniewkowo 51:73 (6:25, 18:19, 16:16, 11:13)
AZS WSGK Kutno - Legia Warszawa 80:74 (25:26, 23:22, 18:8, 14:18)
KPSW Astoria Bydgoszcz - Rosa-Sport Radom 89:83 (18:15, 18:25, 25:21, 28:22)
Grupa B:
Pogoń Prudnik - Tytan Częstochowa 86:77 (16:16, 24:21, 23:20, 23:20)
Grupa C:
OSSM PZKosz Warszawa - SKK Siedlce 63:69 (10:11, 11:22, 26:18, 16:18)
Pogoń Ruda Śląska - Basket Kraków 79:52 (11:16, 23:11, 23:13, 22:12)
MCKiS JBL Jaworzno - MKS Limanowa 78:63 (14:19, 28:16, 21:16, 15:12)
AZS PR Radom - MKKS Zabrze 78:108 (7:22, 21:31, 30:26, 20:29)
UMKS Kielce - Start Lublin 102:94 (30:20, 23:26, 23:27, 26:21)