Stal w ofensywie! "Jestem przekonany, że uda się nam osiągnąć cel"

BM Slam Stal nie zwalnia tempa! Drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego przezwyciężyła wiele przeciwności i 15 lipca oficjalnie zgłosiła swój akces na grę w polskiej ekstraklasie.

Świetnie wieści dla sympatyków koszykówki z Ostrowa Wielkopolskiego! Pierwsze poważne kroki zostały poczynione, by BM Slam Stal mogła występować na parkietach Tauron Basket Ligi. - Tak, jak wymaga tego Polski Związek Koszykówki, wysłaliśmy stosowne dokumenty. To poczatek starań o grę w ekstraklasie. Przed nami bardzo trudny okres - dużo pracy i wyzwań. Mimo wszystko jestem przekonany, że uda się nam osiągnąć wyznaczony cel, jakim jest gra zespołu w gronie najlepszych koszykarskich drużyn w Polsce - mówi architekt projektu, Paweł Matuszewski.
[ad=rectangle]
Ostrowscy działacze powołali do życia spółkę o nazwie BM Slam Stal S.A. - Musieliśmy zebrać zapewnienia, że będziemy dysponować wymaganym budżetem - opowiada wiceprezes całego przedsięwzięcia i właściciel Slam Poland, Marcin Napierała. Jak się okazuje, oprócz wspomianego wyżej duetu, pomoc dla klubu zaoferowało również miasto. - Podkreślam, że ekstraklasę robimy wspólnie z miastem. W tym momencie duży ukłon w stronę pani Prezydent Ostrowa Wielkoposlkiego, Beaty Klimek - mówi Paweł Matuszewski.

Od lewej: Paweł Matuszewski, Tadeusz Doktór i Marcin Napierała
Od lewej: Paweł Matuszewski, Tadeusz Doktór i Marcin Napierała

Złoty medal w sezonie 2014/2015 pyrrusowym zwycięstwem? Nic z tych rzeczy! Klub Sportowy Stal i dżentelmeni w osobach Marcina Napierały i Pawła Matuszewskiego nie chcą zawieść kibiców. - Nie mogliśmy wyobrazić sobie, aby po tylu latach ciężkiej pracy i wywalczeniu awansu, zespół nie zagrał w ekstraklasie. To byłaby jakaś abstrakcja - dodaje inwestor oraz właściciel firmy BM Kobylin, Paweł Matuszewski.

W planach jest także rozbudowa słynnego ostrowskiego "kurnika", który mieści się przy ulicy Kusocińskiego. - Pierwszy etap rozbudowy sali przewiduje, że w przeciągu dwóch miesięcy uda się nam dostosować obiekt do wymogów PLK. Stosowne plany prac są już przygotowane - dodaje prezes Matuszewski. Kibice z Ostrowa Wielkopolskiego muszą teraz uzbroić się w cierpliwość i czekać na pozytywny rozwój wydarzeń.

Źródło artykułu: