W tej chwili ważne kontrakty z zespołem wśród zawodników obwodowych mają Bartosz Bochno, Kacper Radwański i Łukasz Wiśniewski. Wszyscy gracze mogą z powodzeniem grać na pozycji numer "dwa". "Wiśnia" może być także ustawiany jako rozgrywający. Działacze klubu na tym nie poprzestają, ponieważ chcą podpisać kontrakt z kolejną "dwójką", czyli Michałem Michalakiem. Taki obrót sytuacji sprawiłby, że konkurencja o miejsce w składzie na pozycjach obwodowych byłaby naprawdę bardzo duża.
[ad=rectangle]
- Konkurencja na obwodzie będzie bardzo konkretna. Jestem człowiekiem, który lubi walczyć i tego się absolutnie nie boję. Chętnie podejmę rywalizację o miejsce w klubie, zespole. Od zawsze byłem tego nauczony. Cieszy mnie to bardzo. Uważam, że taka rywalizacja na treningu pozwala podnieść swoje umiejętności. Mam nadzieję, że będziemy wygrywali. Nie martwię się o trenera, bo wiem, że to dobrze poukłada - mówi nam Bartosz Bochno, który zdecydował się na powrót do Torunia po roku przerwy.
Zawodnik był ostatnio w Polpharmie Starogard Gdański. Zaliczył tam całkiem udane rozgrywki i z podniesioną głową wraca do grodu Kopernika. Chce być silnym punktem drużyny.
- Odbudowałem swoje morale, moja pewność siebie wzrosła, ale zawsze tak jest, jak gra się więcej i odgrywa się większą rolę. Ten sezon dużo mi dał pod względem indywidualnym - komentuje zawodnik.