Były gracz Stelmetu nadal bez pracy. "Pobyt w Zielonej Górze był świetny"

[tag=44835]Steve Burtt[/tag] nadal nie znalazł pracodawcy na kolejne rozgrywki. Zawodnik co prawda ma kilka propozycji na stole, ale wciąż nie podjął ostatecznej decyzji.

Sezon 2014/2015 Steve Burtt rozpoczynał w barwach zielonogórskiego Stelmetu. Amerykanin, mimo że zaliczył kilka udanych pojedynków, nie wpasował się w taktykę zespołu i na początku grudnia został oddany do hiszpańskiego zespołu Montakit Fuenlabrada. - Pobyt w Zielonej Górze wspominam świetnie. Szkoda, że tak szybko się zakończył - mówi nam Amerykanin.

[ad=rectangle]

W Hiszpanii zawodnik nie dokończył rozgrywek. Po kilku miesiącach został zwolniony i musiał szukać kolejnego pracodawcy. Znalazł zatrudnienie w lidze portorykańskiej. Tam ostatecznie zakończył sezon. - To był bardzo długi sezon dla mnie. Pierwszy raz w karierze zmieniałem tyle klubów. To szaleństwo - przyznaje zawodnik, który wciąż nie znalazł zatrudnienia na nowy sezon.

- Nie mam jeszcze kontraktu, ale myślę, że ta sytuacja zmieni się na dniach. Mam kilka propozycji. Mój agent zajmuje się tymi sprawami. Wierzę, że znajdzie mi coś interesującego w Europie - śmieje się Amerykanin.

Komentarze (3)
avatar
Henryk
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto z nim wygra ?. 
avatar
sportowy maniak
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Burtt to klasycznym przykładem zawodnika o dużych umiejętnościach z którego kolejne kluby rezygnują ze względu na brak zespołowości. 
avatar
fazzzi
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piękna sprawa móc przebierać w ofertach leżących na stole...;)