Dzień przerwy w Montpellier. Co Polacy będą robić w wolnym czasie?

Reprezentacja Polski w godzinach porannych przeprowadziła trening w hali Park&Suites Arena. Po nim kadrowicze otrzymali wolne. Jak zawodnicy spożytkują czas w Montpellier?

Zespół reprezentacji Polski dość późno zakończył mecz z Trójkolorowymi w poniedziałkowy wieczór. Zawodnicy halę opuścili około północy, ale mimo tego faktu kolejny trening w Park&Suites Arena wyznaczono na wtorek na godzinę 11:00. Zajęcia były prowadzone jednak w dość wolnym tempie.

Koszykarze koncentrowali się przede wszystkim na oddawaniu rzutów z różnych pozycji. Trenerom zależało na tym, aby zawodnicy poprawili skuteczność, która w niektórych fragmentach w meczu z Francją zawiodła.

Na zakończeniu treningu przeprowadzano tradycyjny konkurs rzutów wolnych pomiędzy zawodnikami i trenerami. Na czym polega zabawa? Każdy gracz staje na linii i oddaje rzut. Jeśli wszyscy koszykarze trafią, to sztab szkoleniowy biega dwie długości boiska. Jeśli pomyli się więcej niż 3-4 osoby, to rywalizację wygrywają trenerzy.

- Początkowo wynik brzmi 70:70. Każdy nasz celny rzut osobisty to punkt, za niecelny odejmowane są dwa - mówi Adam Waczyński. W czwartek zawodnicy odbyli dwie rundy wokół boiska.

Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Zawodnicy po zakończeniu zajęć wracali jeszcze pamięcią do ostatniej akcji. A.J. Slaughter wraz z Marcinem Gortatem przy pomocy Przemysława Karnowskiego i Michała Pacudy, rzecznika prasowego kadry, odtworzyli ją kilkakrotnie, ale zawodnik Washington Wizards chybił wszystkie rzuty z dystansu.

Polacy popołudnie mają wolne. Kilku zawodników wybierze spacer po okolicy, część z kolei podda się zabiegom fizjoterapeutycznym, tak aby jak najlepiej przygotować się do kolejnych meczów.

Waczyński, najlepszy polski strzelec, popołudnie spędzi ze swoją żoną, która przyleciała do Montpellier. - Przyjazd mojej żony powoduje, że mam jeszcze większą motywację do gry - podkreśla Waczyński, który w poniedziałkowym spotkaniu zdobył 18 punktów.

W środę Polacy grają z Izraelem. Początek spotkania o 17:45. Według rozpiski zespół może odbyć zajęcia w godzinach porannych w hali treningowej, ale najprawdopodobniej sztab szkoleniowy zrezygnuje z tego. Ten czas będzie poświęcony meetingom i omówieniu taktyki na kolejne spotkania w turnieju.

Karol Wasiek z Montpellier

Źródło artykułu: