2 
Spotkanie o trzecie miejsce od początku przebiegało po myśli drużyny z Kutna. Premierowa kwarta zakończyła się ich siedmiopunktowym zwycięstwem. Przed zejściem do szatni podopieczni Jarosława Krysiewicza prowadzili 44:27, co praktycznie ustawiło losy meczu.
Po powrocie na parkiet Polfarmex kontrolował przebieg wydarzeń, choć waleczni tarnobrzeżanie nie zamierzali odpuścić. Nie byli jednak w stanie zniwelować strat. Nie mogli poradzić sobie przede wszystkim z najlepszym w szeregach rywali Michaelem Fraserem, który zapisał na swoim koncie double-double: 19 punktów i 15 zbiórek.
Siarka Tarnobrzeg - Polfarmex Kutno 71:79 (16:23, 11:21, 20:16, 24:19)
Siarka: Wall 14, Harris 13, Bell 12, Robbins 11, Młynarski 10, Patoka 9, Paul 2, Zalewski 0, Pandura 0
Polfarmex: Fraser 19, Zyskowski 15, Gabiński 10, Parker 6, Malczyk 5, Jarecki 5, Bartosz 4, Johnson 3.
***
Finałowy pojedynek dostarczył wielu emocji. Choć praktycznie do końca trzeciej kwarty kilkupunktową przewagę mieli przyjezdni z Torunia, w decydujących momentach to gospodarze wrzucili wyższy bieg. Trzykrotnie podopieczni Wojciecha Kamińskiego doprowadzali do remisu, choć za trzecim razem już... pod jego nieobecność na ławce. Otrzymał bowiem dwa przewinienia techniczne po żywiołowym komentowaniu bardzo kontrowersyjnych decyzji sędziowskich.
W najważniejszych momentach radomianie trafili wiele bardzo ważnych "trójek". Świetne zawody rozegrał tercet Michał Sokołowski - Igor Zajcew - Torey Thomas, który zdobył 42 "oczka" dla Rosy.
Pierwszy z wymienionych został wybrany MVP imprezy.
Rosa Radom - Polski Cukier Toruń 77:71 (18:25, 19:19, 21:15, 19:12)
Rosa: Sokołowski 15, Zajcew 15, Thomas 12, Harris 10, Szymkiewicz 9, Witka 8, Jeszke 8, Hajrić 0, Adams 0, Bonarek 0
Polski Cukier: Cummings 19, Kornijenko 13, Gibson 11, Wiśniewski 11, Michalak 9, Sulima 6, Milosević 2, Bochno 0, Perka 0, Michalski 0, Lisewski 0.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
