Sokół Łańcut w obecnym sezonie spisuje się dość przeciętnie. W ostatnim pojedynku ligowym koszykarze z Łańcut wygrali w Katowicach z miejscowym AZS AWF 79:62. Najwięcej punktów dla Sokoła zdobył Ireneusz Chromicz. Obok niego dobre zawody rozegrali Adrian Mroczek-Truskowski i Sebastian Grzesiński, który zadebiutował w zespole z Podkarpacia. Kadra Sokoła w porównaniu z poprzednim, bardzo dobrym sezonem koszykarzy z Łańcuta, jest dużo słabsza. Z klubu odeszło kilka czołowych postaci z sezonu 2007/2008 jak m.in. Jerzy Koszuta, Bartosz Krupa, Łukasz Pacocha czy Maciej Klima. Ten ostatni obecnie broni barw Stali Stalowa Wola.
Stalówka bardzo udanie rozpoczęła 2009 rok wygrywając wszystkie trzy mecze, jakie do tej pory rozegrała. W niedzielę czeka ją jednak kolejny pojedynek derbowy. W środę Stal pokonała we własnej hali odwiecznego rywala, Siarkę Tarnobrzeg, 64:52. Dzięki tej wygranej Stal przybliżyła się do czołówki. - Mamy jeszcze szansę na awans do czołowej ósemki - stwierdził Tomasz Andrzejewski, środkowy Stali. W pojedynku z Sokołem Stalowcy powinni zagrać już w optymalnym składzie. - Michał Wołoszyn powinien być już gotowy na niedzielę, na mecz z Sokołem - mówił szkoleniowiec Stali, Bogdan Pamuła. Stalówka jest obecnie na fali wznoszącej. Na pewno trzy zwycięstwa pozwoliły koszykarzom Stali uwierzyć we własne możliwości. Spotkanie z Sokołem gracze ze Stalowej Woli potraktują bardzo poważnie. - Każdy pojedynek jest dla nas bardzo ważny. Podejdziemy do najbliższego spotkania tak bardzo skoncentrowani jak do tego z zespołem Siarki i do tych potyczek, które wcześniej wygraliśmy - dodał Andrzejewski, który wyrasta na lidera drużyny.
Stal Stalowa Wola - Sokół Łańcut / nd 18.01.2009 godz. 17.00
na Instagramie 
na Facebooku 
