Pierwsza piątka 21. kolejki PLK:
Rozgrywający: Greg Harrington (Polonia Warszawa)
Ten zawodnik nie musi już nic udowadniać. To bez wątpienia rozgrywający z prawdziwego zdarzenia, a do tego jeszcze świetny przywódca i lider drużyny. Greg Harrington, bo rzecz jasna o nim mowa po raz kolejny poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Amerykanin w starciu z ekipą Sportino Inowrocław bezlitośnie punktował rywala. W całym meczu zapisał na swoje konto aż 28 "oczek" (3/5 za 3 punkty). Ponadto Harrington znakomicie rozdzielał piłki do swoich partnerów, notując 7 asyst. Warto zauważyć, iż wymusił on na rywalach 7 fauli, samemu natomiast popełnił zaledwie 1 przewinienie.
Rzucający obrońca: Quinton Day (Sokołów Znicz Jarosław)
Co prawda Quinton Day nominalnie występuje na pozycji rozgrywającego, to jednak znakomicie odnajduje się także w roli strzelca. Jego świetna postawa w ostatniej kolejce pozwoliła ekipie Sokołowa Znicza Jarosław pokonać na własnym parkiecie prowadzony przez Andreja Urlepa zespół Basketu Kwidzyn. Day był dla rywali absolutnie nie do zatrzymania. Szczególnie postrach siał na linii rzutów z dystansu. W całym meczu trafił 6 "trójek". Łącznie zgromadził 33 punkty. Ponadto dołożył jeszcze do swojego dorobku 6 zbiórek, 3 przechwyty oraz 2 asysty. Wymusił na rywalach 9 fauli.
Niski skrzydłowy: Łukasz Majewski (Atlas Stal Ostrów Wielkopolski)
Ekipa mistrza Polski przybyła do Ostrowa Wielkopolskiego osłabiona brakiem nominalnego rozgrywającego. W meczu tym z powodu choroby nie mógł wystąpić bowiem Daniel Ewing. Ten słaby punkt rywala znakomicie wykorzystali koszykarze Atlasa Stali, którzy wygrali z sopockim teamem różnicą 2 "oczek". Zdecydowanie najlepsze zawody w tym sezonie rozegrał Łukasz Majewski. Polski skrzydłowy jak zwykle pracował świetnie w obronie, ale tym razem także pokazał się z bardzo dobrej strony w ataku. Majewski wykorzystał wszystkie 5 prób zza linii 6,25 m. Spotkanie zakończył z dorobkiem 16 punktów, 3 zbiórek, 2 przechwytów oraz 1 asysty.
Silny skrzydłowy: Nikola Jovanović (Atlas Stal Ostrów Wielkopolski)
Aby wygrać z ekipą mistrza Polski nie wystarczy świetny występ pojedynczego gracza, ale całej drużyny. Gra zespołowa - to też okazało się kluczem do sukcesu teamu z Ostrowa Wielkopolskiego. Na wyróżnienie zasługuje jednak Nikola Jovanović. Serbski skrzydłowy nie tylko świetnie odnajdywał w walce pod koszem, ale również siał spustoszenie w rzutach z dystansu (4/5 za 3 punkty). Jego statystyki meczowe ukształtowały się na poziomie 21 punktów, 7 zbiórek oraz 2 asyst.
Środkowy: John Turek (PGE Turów Zgorzelec)
Po kilku słabszych występach wreszcie dobre zawody rozegrali koszykarze PGE Turowa Zgorzelec, którzy przed własną publicznością w ostatniej kolejce pokonali zespół Energi Czarnych Słupsk. Wreszcie także przełamał się John Turek. Amerykański środkowy rzucił rywalom 18 "oczek" grając przy tym na wysokiej skuteczności. Ponadto Turek zebrał 5 piłek oraz zablokował jeden rzut rywala. Na parkiecie spędził nieco ponad 23 minuty.
Rezerwowa piątka:
Rozgrywający: Kevin Hamilton (Kotwica Kołobrzeg)
Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą koszykarze Kotwicy Kołobrzeg, którzy w minionej kolejce okazali się lepsi na wyjeździe od ekipy PBG Basketu Poznań. Podopieczni Sebastiana Machowskiego zwycięstwo zapewnili sobie już właściwie po 20 minutach, kiedy to prowadzili 47:30. Po raz kolejny z bardzo dobrej strony zaprezentował się amerykański playmaker - Kevin Hamilton. Zdobył on dla swojego zespołu 10 punktów. Recz jasna jak zwykle znakomicie dogrywał piłki do swoich partnerów zapisując 7 asyst. Spędził na parkiecie 26 minut. Przedwcześnie jednak musiał opuścić boisko za 5 przewinień.
Rzucający obrońca: David Logan (Asseco Prokom Sopot)
Kto wie jak potoczyłby się mecz pomiędzy drużynami Atlasa Stali Ostrów Wielkopolski a Asseco Prokomem Sopot, gdyby nie znakomita postawa Davida Logana. Amerykanin był właściwie jedynym graczem w swoim zespole, który starał się podjąć walkę z rywalem i do tego jedynym, który okazał się nie do zatrzymania. Logan ukończył mecz z dorobkiem aż 37 punktów. Ze względu na brak typowej 1, musiał on wziąć na swoje barki ciężar rozgrywania piłki. Zdecydowanie jednak ta pozycja nie odpowiada Amerykaninowi, który najlepiej czuje się w roli strzelca. W całym meczu bowiem Logan stracił 6 piłek.
Niski skrzydłowy: Wojciech Szawarski (PBG Basket Poznań)
Jeszcze niedawno wydawało się, że zespół PBG Basketu Poznań wreszcie rozpocznie swój zwycięski marsz. Po kilku zwycięstwach przyszedł jednak czas ponownych rozczarowań. Podopieczni Eugeniusza Kijewskiego po raz kolejny okazali się bezradni. Tym razem polegli na własnym parkiecie Kotwicy Kołobrzeg. Wśród gospodarzy świetnie walczył jedynie Wojciech Szawarski. Polski skrzydłowy wymuszał na rywalach mnóstwo fauli. 15 z 22 punktów zdobył na linii rzutów wolnych. Ponadto Szawarski dołożył jeszcze 5 przechwytów, 3 zbiórki oraz asystę.
Silny skrzydłowy: Stipe Modrić (Anwil Włocławek)
Wręcz koncertowo zagrali na własnym parkiecie koszykarze Anwilu Włocławek, którzy rozgromili ekipę AZS-u Koszalin 114:81. Bardzo dobre zawody w szeregach gospodarzy rozegrał Stipe Modrić. Gracz ten zdobył co prawda dla swojego zespołu zaledwie 7 punktów, jednak w sposób szczególny zapisał się w innych statystykach. Zebrał bowiem 9 piłek oraz 8 razy asystował. Największe wrażenie robi przede wszystkim liczba asyst, bowiem Modrić występuje na pozycji silnego skrzydłowego.
Środkowy: Radosław Hyży (Bank BPS Basket Kwidzyn)
Boiskowy spryt oraz doświadczenie - to największe atuty Radosława Hyżego. Nic więc dziwnego, że trener Urlep ma do tego gracza pełne zaufanie. Hyży okazał się najlepszym zawodnikiem kwidzyńskiej drużyny w przegranym wyjazdowym meczu z ekipą Sokołowa Znicza Jarosław. W nieco ponad 24 minuty zapisał na konto swojego zespołu 18 punktów (7/8 z gry). Do tego dołożył jeszcze 2 zbiórki oraz 2 asysty.
MVP 21. kolejki PLK: Quinton Day (Sokołów Znicz Jarosław)
Najlepszy Polak 21. kolejki PLK: Łukasz Majewski (Atlas Stal Ostrów Wielkopolski)