Informacja ogłoszona przez klub wicemistrza Polski, która pojawiła się w piątkowe popołudnie jest bardzo lakoniczna:
"W dniu 20 listopada 2015 roku Jan Michalski złożył rezygnację z funkcji członka zarządu KKS Turów Zgorzelec S.A. Decyzja została podjęta z uwagi na dobro Klubu i koszykówki w Zgorzelcu oraz ze względu na sprawy osobiste" - czytamy na oficjalnej stronie klubowej PGE Turowa Zgorzelec.
Przypomnijmy, że nie dalej jak 10 dni temu Michalski został ponownie wybrany prezesem klubu (szefował klubowi koszykarskiemu w latach 2008-2011), tuż po tym jak posadę tę przestał piastować Waldemar Łuczak.
Jak się jednak okazuje, wybór ten niejako był "z automatu". W 2011 roku Michalski został bowiem wybrany na czteroletnią kadencję do Senatu i tym samym musiał zrzec się przewodniczenia PGE Turowowi. Współpraca jednak nie zakończyła się oficjalnie, a jedynie ustała tymczasowo. I gdy przed kilkoma tygodniami ów "urlop" zakończył się po ostatnich wyborach parlamentarnych, Michalski musiał wrócić do poprzedniej posady.
W piątek jednak nieoczekiwanie zrezygnował ze swojej funkcji.