Atlas świętował z kibicami
Ostrowski zespół okazał się lepszy w finałowym dwumeczu zmagań CEBL od Geofinu Novy Jicin. Na wspólne świętowanie w hali przy Kusocińskiego przybyło kilkuset najwierniejszych fanów "Stalówki", nie zabrakło także przedstawicieli władz miasta i powiatu.
Koszykarze Atlasa Stali podziękowali swoim kibicom za to, że wierzyli w ich triumf i trzymali kciuki za sukces. Zapowiedzieli także, że w tym sezonie będzie jeszcze okazja do większej fety po wywalczeniu jednego z medali Mistrzostw Polski.
Co prawda rozgrywki CEBL, które wystartowały w tym sezonie nie są tak prestiżowe jak choćby zmagania pucharu ULEB, ale należy docenić sukces Atlasa Stali. Jak zapowiadają twórcy tych rozgrywek już teraz zainteresowanie wystartowania w nich w drugiej edycji przejawia wiele ekip z Europy co sprawi, że będzie ona bardziej atrakcyjniejsza.
Udział w CEBL pozwolił zaistnieć ostrowskiej drużynie w Europie, była to na pewno dobra promocja dla sponsora tytularnego grupy Atlas, a także dla miasta. - Spółka i sponsor zaistnieliśmy w Europie. Jest to taki pierwszy krok do europejskich pucharów w postaci pucharu ULEB. Są to kolejne doświadczenia i miejmy nadzieję poskutkuje to w lidze lepszym wynikiem - mówi Witold Rosik, pełniący obowiązki prezesa Sportowej Spółki Akcyjnej "Ostrów".
- Przedstawiciele Atlasa są bardzo zadowoleni, że oprócz Polski zaistnieliśmy w Europie. Odebrali nas sukces jako także swój. Ich produkty również sprzedawane są w całej Europie, dlatego to bardzo promocja dla nich - dodaje Rosik.
