Pojedynek dobrych znajomych - zapowiedź meczu Znicz Basket Pruszków - Żubry Białystok
Zawodnicy Znicza Basket w tym sezonie potrafią się tylko zmobilizować na mecze z zespołami z czołówki. Tak było w przypadku wygranych spotkań z Big Star Tychy i MOSiR Krosno. Spotkania z Żubrami należą do prestiżowych pojedynków, dlatego tym razem koszykarze z Pruszkowa nie powinni mieć problemów z koncentracją.
- Chcemy zagrać tak jak w meczu z Krosnem. W tym spotkaniu w końcu nasza gra zaskoczyła. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z naszego niskiego miejsca w tabeli, bardzo chcemy udowodnić, że stać nas na więcej. - zapowiada kapitan Znicza Basket Dominik Czubek
Historia pojedynków Znicza Basket i Żubrów, dwóch klubów utworzonych w 2003 roku, sięga jeszcze trzeciej ligi. Oba zespoły z tej samej grupy wywalczyły wówczas awans do wyższej klasy rozgrywek. Tamte spotkania pamięta jeszcze trzech zawodników. Tomasz Kujawa oraz kontuzjowani Marcin Krajewski (obaj Żubry) i Marcin Matuszewski. W kolejnym sezonie lepiej poszło koszykarzom Znicza Basket, którzy zdołali przebić się na zaplecze ekstraklasy.
Żubry w pierwszej lidze grają od poprzedniego sezonu i od tego czasu idzie im lepiej niż drużynie z Pruszkowa. Poprzednie rozgrywki zespół z Podlasia skończył na dającym bezpieczne utrzymanie - dziewiątym miejscu, podczas gdy Znicz Basket musiał walczyć o utrzymanie w play-out. Także w obecnych rozgrywkach zawodnicy Marka Kubiaka wypadają jak na razie lepiej. Żubry przez kilka ligowych kolejek utrzymywały się w czołówce rozgrywek, ostatnio gra zespołu się jednak załamała.
Zespołowi z Podlasia słabo wiedzie się zwłaszcza na wyjazdach. Ostatnie wyjazdowe spotkanie Żubry zanotowały pod koniec października, od tego czasu przegrywając pięć kolejnych spotkań. Goście przyjadą do Pruszkowa osłabieni brakiem najlepszego strzelca zespołu Kamila Zakrzewskiego oraz kontuzjowanego już od dłuższego czasu Marcina Krajewskiego. - Nie nastawiamy się na grę przeciwko konkretnemu zawodnikowi. Co z tego, że nie zagra Zakrzewski. Żubry to przecież nie tylko jeden zawodnik. - ocenia drugi trener gospodarzy Wojciech Rogowski.
Gospodarze do spotkania przystąpią z kolei bez Artura Bajera, który przed tygodniem złamał żebro podczas meczu z AZS Kalisz. Koszykarz mimo bolesnej kontuzji grał ostatnio w środę z zespołem z Krosna. -To twardy zawodnik, dlatego przez długi czas bagatelizował kontuzję. Niestety podczas meczu z Krosnem, nawet Artur przegrał z bólem- tłumaczy Czubek. Bajer z powodu odniesionego urazu nie zagra przez najbliższe 3 – 4 tygodnie.
Mecz odbędzie się w niedzielę o godzinie 17:00
Przewidywane pierwsze piątki:
Znicz Basket: Ecka, Aleksandrowicz, Dłonia, Urbaniak, Briegmann
Żubry:Bet, Jagoda, Brzozowski, Misiewicz, Kulikowski
