Piotr Pamuła: Zmiana trenera była zaskoczeniem

Adrianna Antas / MKS Dąbrowa Górnicza
Adrianna Antas / MKS Dąbrowa Górnicza

Koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza o zmianie trenera dowiedzieli się kilka minut po spotkaniu z AZS-em Koszalin. Ta informacja była dla nich sporym zaskoczeniem.

Działacze MKS-u Dąbrowa Górnicza nie byli usatysfakcjonowani wynikami oraz stylem drużyny i postanowili dokonać korekty na stanowisku pierwszego trenera. Wojciecha Wieczorka zastąpił doświadczony Drażen Anzulović.

Decyzji o zmianie trenera nie zmieniły nawet dwa ostatnie zwycięstwa MKS-u pod wodzą Wieczorka w Tauron Basket Lidze. Zespół z Dąbrowy Górniczej pokonał Trefla Sopot i Asseco Gdynia. Zarząd klubu uznał, że z trenerem Wieczorkiem na ławce nie jest w stanie wypełnić przedsezonowych założeń. Taka decyzja zaskoczyła samych koszykarzy, którzy o zmianie trenera dowiedzieli się zaraz po zakończeniu meczu z AZS-em Koszalin.

- Zmiana trenera nas zaskoczyła. Tak to wygląda w tym biznesie. Zawodnicy i trenerzy siedzą na gorących krzesłach. Zaskoczenie jest jednak tym większe, że wygraliśmy dwa z ostatnich trzech meczów. Informacje przekazali nam trenerzy po meczu, a szczegółów dowiedzieliśmy w poniedziałek na spotkaniu z prezesami i nowym szkoleniowcem - mówi Piotr Pamuła, zawodnik MKS-u Dąbrowa Górnicza.

MKS Dąbrowa Górnicza ma nowego trenera
MKS Dąbrowa Górnicza ma nowego trenera

Koszykarze mają za sobą już dwie jednostki treningowe pod wodzą nowego szkoleniowca. Na co Drażen Anzulović zwraca największą uwagę?

- Dopiero dwa treningi za nami, ale już widać zwiększenie szybkości, intensywności zajęć, czyli to co sam zapowiadał. Ale więcej bezie można powiedzieć po dłuższym czasie - zaznacza zawodnik.

Czasu na wzajemne poznawanie za dużo jednak nie ma, bo już w piątek zespół MKS-u Dąbrowa Górnicza rozegra kolejne spotkanie w Tauron Basket Lidze. Rywalem będzie Śląsk Wrocław.

- Trener powiedział, że do tego czasu nie będzie dużo zmieniał, tylko skupi się na intensywności gry - komentuje Piotr Pamuła.

Komentarze (0)