Awansować do ósemki najlepszych, Wisła Can Pack zagra w Sopronie

Wisła Can Pack Kraków zmierzy się z węgierskim teamem MKB Euroleasing Sopron. Stawką tej konfrontacji jest wywalczenie awansu do najlepszej ósemki drużyn walczących w rozgrywkach Euroligi. Krakowiankom przed sezonem postawiono właśnie taki cel. Żeby go zrealizować Mistrzynie Polski muszą dwukrotnie okazać się lepsze od swoich rywalek. Czy ta sztuka ekipie spod Wawela się uda?

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Węgierska drużyna MKB Euroleasing Sopron w swojej grupie eliminacyjnej zajęła drugą pozycję, ustępując miejsca jedynie włoskiej drużynie Unama Reyer Wenecja, czyli największej rewelacji tegorocznych rozgrywek. Koszykarki z Sopranu okazały się lepsze m.in. od takich drużyna jak CSKA Moskwa czy Gambrinus Sika Brno. W dziesięciu rozegranych spotkaniach Węgierki zwyciężały sześciokrotnie.

Podopieczne Norberta Szekeleya bardzo dobrze prezentują się przed własną publicznością, gdzie wygrały cztery z pięciu meczy w fazie grupowej. Dodatkowym bodźcem dla Sopranu będzie z pewnością niedawna wygrana w ligowym boju przeciwko MiZo Pecsi 2010 Pecs, głównym rywalem do walki o mistrzostwo Węgier. Krakowianki z drużyną z Pecsu w fazie grupowej i dwukrotnie wychodziła z tej rywalizacji jako zwycięzca.

Główną bronią ekipu MKB Euroleasing jest serbska silna skrzydłowa Jelena Milovanovic, która w fazie grupowej notowała na swoim koncie średnio ponad 15 punktów i ponad 5 zbiórek na mecz. W walce pod tablicami z pewnością krakowianki muszą również uważać na Amerykankę Amber Holt, która notuje średnio ponad 8 zbiórek i 11 punktów w meczu.

W obozie Mistrzyń Polski największą niewiadomą był wybór duetu Amerykanek, który będzie bronił barw Białej Gwiazdy. Ostatecznie wybór padł na Dominique Canty i Candice Dupree. Na euroligowych parkietach zabraknie zatem miejsca dla Chamique Holdsclaw, która po zabiegu artroskopii kolana nie wróciła jeszcze do treningów i jej dyspozycja była zagadką dla sztabu szkoleniowego ekipy spod Wawela.

Koszykarki Wisły Can Pack do rywalizacji z Sopronem przygotowywały się bardzo solidnie, rozgrywając m.in. sparingi z innym euroligowym zespołem Brokerem Koszyce. Ostatnim przetarciem przed rywalizacją z węgierkami była ligowa potyczka w Rybniku, przeciwko UTEX-owi ROW.

Jedyne na co mogą narzekać opiekunowie Mistrzyń Polski to wirus grypy. Najpierw z zajęć przez chorobę wyłączona była Marta Fernandez, później Ewelina Kobryn, a na koniec powracająca po kontuzji Agnieszka Pałka. Wszystkie trzy wystąpiły już jednak w sobotę w ligowej potyczce w Rybniku.

Przed sezonem krakowiankom postawiono za cel wywalczenie pierwszego w historii awansu do najlepszej ósemki rozgrywek euroligowych. Na drodze do realizacji tego celu stoi już tylko drużyna z Sopranu, którą trzeba pokonać dwukrotnie.

Początek wtorkowego meczu zaplanowano na godzinę 18. Rywalizacja toczy się do dwóch wygranych. Drugi mecz odbędzie się w piątek w Krakowie, natomiast ewentualny trzeci w środę 4 lutego w Sopronie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×