Dusan Radović: Interesowała mnie praca tylko w TBL
Dusanem Radoviciem były zainteresowane różne kluby z I ligi, ale Serbowi zależało na pracy w Tauron Basket Lidze. Dopiął swego. Zatrudnił go Start Lublin, który pod jego wodzą ma podnieść się z dna tabeli.
- Obserwowałem zespół już od jakiegoś czasu. Prowadziłem rozmowy z Arkadiuszem Pelczarem, prezesem klubu, aby przejęć drużynę i poprowadzić ją do sukcesów. Sama decyzja na pewno łatwa nie była. Zaważyło jednak to, że jestem człowiekiem ambitnym i chcę, aby ten zespół grał lepiej - przyznaje Radović, który miał także oferty z klubów I-ligowych.
- Pierwsze wrażenia są pozytywne. Gramy całkiem nieźle, ale mamy przestoje. Musimy popracować nad detalami - ocenia.
Czy Serb będzie chciał wprowadzić korekty w składzie? - Za szybko, żeby wszystko oceniać. Musi trochę czasu upłynąć, abym wszystko dokładnie przeanalizował - mówi Radović.
W środę Start Lublin w ramach 12. kolejki Tauron Basket Ligi zmierzy się na wyjeździe z Polfarmexem Kutno.