DeRozan odstąpi od kontraktu, Nets są zainteresowani

Maciej Kwiatkowski 08 Stycznia 2016, 11:20

AFP / DeMar DeRozan stał się ekspertem w wymuszaniu fauli

DeMar DeRozan ma opcję w kontrakcie na sezon 2016/17, od której odstąpi i w lipcu trafi na rynek wolnych agentów - dowiedział się "New York Post". Jednym z klubów, które będą zainteresowane zaoferowaniem mu umowy są Brooklyn Nets.

Nowojorski dziennik dodaje jednak, że DeRozan wysoko sobie ceni lojalność i nie ma powodów do narzekania na to jak traktowany jest przez klub z Toronto. DeRozan jest zawodnikiem Toronto Raptors od 2009 roku, czyli od początku swojej profesjonalnej kariery.

• Top 25 wolnych agentów NBA w 2016 roku

DeRozan ma dwie opcje - podpisać z Raptors nową, pięcioletnią umowę, lub podpisać maksymalnie czteroletni kontrakt z innym klubem.

26-letni rzucający obrońca zalicza średnio najlepsze w karierze 22,6 punktów i 4,2 asysty na mecz. W ostatnich latach rozwinął swoją grę jeden na jednego i stał się specjalistą w nabieraniu rywali na zwody i wymuszanie w ten sposób fauli. Tylko James Harden zdobył w tym sezonie więcej punktów z linii rzutów wolnych.

Krytycy zarzucają mu to, że przez siedem lat kariery do swojego repertuaru nie dodał rzutu za trzy. DeRozan dostaje się jednak w tym sezonie na linię wolnych tak często (8,4 razy na mecz), że nawet analitycy kiwają głową z uznaniem.

Nets nie będą jedynym klubem, który będzie nim zainteresowany. DeRozan urodził się i wychował w Los Angeles i można się spodziewać, że Lakers zgłoszą się do niego z propozycją kontraktu. Podobnie jak inne kluby. Ok. 60-70 proc. drużyn NBA będzie w lipcu stać na zaoferowanie mu maksymalnego kontraktu.

DeRozan czuje się jednak w Toronto bardzo dobrze. Razem z Kylem Lowrym tworzą najlepszy w tym sezonie duet na pozycjach 1 i 2 w Konferencji Wschodniej. Nad Generalnym Menedżerem Raptors Masai Ujiri ciąży presja, aby przed zamknięciem zimowego okienka wzmocnić rotację podkoszową i w ten sposób przekonać DeRozana do pozostania w Kanadzie.