Trwa fatalna passa Spójni. Legia wychodzi na prostą

Koszykarze Legii Warszawa i Spójni Stargard stworzyli bardzo dobre widowisko. Ostatecznie lepsi okazali się gospodarze, którzy pokonali rywali 92:77.

Koszykarzy z Warszawy teoretycznie czekała łatwa przeprawa. Podopieczni trenera Wiktora Grudzińskiego przyjechali do stolicy z serią czterech porażek z rzędu. Niewiele osób wierzyło, iż Spójnia Stargard będzie w stanie w pojedynku z Legią wznieść się na wyżyny umiejętności. Tym bardziej, iż drużyna Michała Spychały, po zwycięstwie w derbach Mazowsza zyskała dużą pewność siebie.

Planowany scenariusz idealnie sprawdził się w pierwszych minutach meczu. W szeregach Legii świetnie prezentował się podkoszowy Marcel Wilczek, nie do zatrzymania był również Michał Aleksandrowicz. Gospodarze mieli bardzo dobrą skuteczność rzutów za dwa punkty, dzięki czemu szybko powiększyli swoją przewagę do 10 punktów.

Z biegiem czasu oba zespoły zaczęły grać na przyzwoitej skuteczności. Zdecydowanie lepiej prezentowała się Spójnia Stargard, która w swoim składzie ma kilku doświadczonych graczy. To właśnie oni, pod batutą rozgrywającego Łukasza Pacochy dali sygnał do odrabiania strat.

Pojedynek w stolicy mógł się podobać. Więcej atutów miała jednak koszykarska Legia, w której szalało kilku zawodników. Oprócz wspomnianych Marcela Wilczka i Aleksandrowicza, motorem napędowym gospodarzy był Łukasz Wilczek, który zanotował double-double. Dwucyfrową liczbę punktów zdobył Mateusz Bierwagen, który w ostatnich spotkaniach nie pojawiał się na parkiecie.

Koszykarze ze Stargardu zagrali zdecydowanie lepiej niż w ostatniej kolejce. Marne to jednak pocieszenie dla zawodników, którzy zanotowali piątą porażkę z rzędu. Kolejnym rywalem zespołu Wiktora Grudzińskiego będzie beniaminek z Katowic, który spisuje się fatalnie. Dla ekipy z Pomorza Zachodniego będzie to idealna okazja, aby powrócić na zwycięską ścieżkę.

Legia Warszawa - Spójnia Stargard 92:77 (23:12, 25:28, 28:22, 16:15)

Legia: M. Wilczek 21, Aleksandrowicz 17, Bierwagen 14, Ł. Wilczek 13 (11 as), Linowski 7, Malewski 6, Andrzejewski 5, Kukiełka 4, Parzych 4, Szumełda-Krzycki 1.

Spójnia: Pacocha 25, Pytyś 19, Bodych 7, Bigus 7, Pieloch 6, Soczewski 4, Wróblewski 3, Berdzik 2, Koziorowicz 2, Pabian 2.

[multitable table=670 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: