Potwierdzić zwyżkową formę - zapowiedź meczu Żubry Białystok - Intermarche Zastal Zielona Góra

Trudne zadanie czeka białostockich koszykarzy, którzy zmierzą się z Intermarche Zastalem Zielona Góra. Zielonogórski zespół jest niepokonany od czterech kolejek, a w dwóch ostatnich meczach pokazał świetną dyspozycję, dosłownie miażdżąc swoich rywali.

Ekipa Żubrów Białystok w ostatnim meczu zwyciężyła z kaliskim AZS-em 102:75. Mimo tego, nie można chyba powiedzieć, że białostoczanie znajdują się w wybornej dyspozycji, gdyż przed tym triumfem ponieśli trzy porażki z rzędu. Wygrana z kaliszanami polepszyła atmosferę w zespole, ale czy białostocki team wraca do dobrej dyspozycji, dowiemy się po potyczce z Zastalem. Rywal podlaskiej drużyny ostatni raz na wyjeździe przegrał 22 listopada (porażka Zastalu w Stalowej Woli) i to podopieczni Marka Kubiaka muszą mieć na uwadze.

Ostatnio zielonogórscy sympatycy basketu nie mają chyba żadnych powodów do narzekań. "Zastalowcy" obecnie mają serię czterech zwycięstw i zajmują piątą pozycję w tabeli. A w ostatnich dwóch spotkaniach, zielonogórzanie nie dość, że wygrali, to uczynili to wręcz w sposób koncertowy. Zwycięstwa 70:35 z AZS-em Kalisz i 90:50 z MKS-em Dąbrowa Górnicza robią wrażenie. Wychodzi więc na to, że zsumowany bilans małych punktów Zastalu w tych dwóch potyczkach wynosi 160:85. Jest to niezwykle okazały rezultat.

W pierwszej rundzie zielonogórski team uległ Żubrom 69:72, a triumf białostoczanom zapewnił Tomasz Kujawa, który trafił za trzy w ostatnich sekundach meczu. Teraz koszykarze Zastalu są na fali i zapewne nie myślą tylko o rewanżu, ale i też o podobnie okazałym triumfie, jak w dwóch poprzednich meczach.

- Jest jeszcze daleko do tego, abym mógł powiedzieć, że to jest ten Zastal, to jest ta gra, którą chciałbym widzieć. Myślę, że stać nas na jeszcze lepszą grę. Popełniamy jeszcze błędy w obronie, czasami gubimy się w ataku i gramy trochę niekonsekwentnie. Ale ja widzę postęp w naszej grze. Będziemy pracować nad tym, aby grać w sposób tak zautomatyzowany, że żadne warunki zewnętrzne - mocny przeciwnik, wyjazd w dniu meczu, czy schabowy na obiad, nie wpłyną na naszą dyspozycję - powiedział Tomasz Herkt, szkoleniowiec Intermarche Zastalu.

Spotkanie rozpocznie się w środę, 4 lutego o godzinie 18.00 w hali przy ul. Wołodyjowskiego 1. Bilety na mecz w cenie 6 zł ulgowy i 10 zł normalny.

Źródło artykułu: