Toronto Raptors zwolnili skrzydłowego Anthony'ego Bennetta i podpisali kontrakt do końca sezonu ze środkowym Jasonem Thompsonem.
Thompson został przed ponad tygodniem zwolniony z Golden State Warriors przy okazji podpisania umowy z Andersonem Varejao. W Toronto dostanie okazję gry jako silny skrzydłowy.
Druga drużyna Konferencji Wschodniej szuka alternatywy dla Luisa Scoli, który rozpoczyna mecze w pierwszej piątce, ale znajduje się w dużym dołku. W ostatnich 10 meczach Argentyńczyk trafia zaledwie 31 proc. rzutów.
22-letni Bennett przed sezonem związał się z Raptors jednorocznym kontraktem. Nigdy nie przebił się na stałe do rotacji i w 19 meczach grał śladowe minuty w końcówkach spotkań, kiedy wynik był już rozstrzygnięty. Kanadyjskiemu skrzydłowemu nie pomógł nawet powrót do rodzinnego kraju.
Latem zeszłego roku Bennett został zwolniony z Minnesoty Timberwolves, którzy w 2014 roku pozyskali go z Cleveland Cavaliers.
Bennett jest pierwszym w historii wyborem nr 1 draftu NBA, który został dwukrotnie zwolniony w ciągu trzech pierwszych lat kariery. Po 128 meczach swojej kariery zalicza średnio tylko 4,2 punkty i 3,1 zbiórek. Zainteresowani przetestowaniem go są Phoenix Suns.