Twierdza Anwilu obroniona po raz dwunasty! Genialny mecz we Włocławku!
Hala Mistrzów w bieżącym sezonie wydaje się nie do zdobycia! W poniedziałkowy wieczór we Włocławku Anwilu nie zdołała ograć drużyna Energi Czarnych Słupsk. Obie ekipy stworzyły kapitalne widowisko pełne walki i znakomitych zagrań.
Głodni zwycięstw - to hasło, które towarzyszy w tym sezonie Anwilowi Włocławek. W poniedziałek jednak tak włocławianie, jak i Czarne Pantery miały ogromną ochotę na wygraną. Niesamowita walka, efektowne wsady, bloki czy rzuty z niewiarygodnych pozycji, tym wszystkim charakteryzowało się starcie w Hali Mistrzów.
Otwarcie to rywalizacja Davida Jelinka z trójkami zawodników Energi Czarnych. Wszyscy oni trafiali jak w transie. Czech zakończył tą część spotkania z 11 oczkami, ale goście wykorzystali 6 z 7 prób zza łuku. Kapitalne minuty notował Jerel Blassingame (3/3 za 3), który oprócz walki z Rottweilerami, toczył swój prywatny bój z fanami w Hali Mistrzów.
O tym, że gra toczy się na poważnie, niechaj świadczy starcie Roberta Tomaszka z Cheikhiem Mbodjem niemal na samym początku drugiej kwarty. Kapitan włocławian sfaulował rywala przy rzucie, a dodatkowo jeszcze po gwizdku poprawił nie pozwalając rywalowi na oddanie rzutu nawet po gwizdku. Pomiędzy zainteresowanymi doszło do spięcia, a Tomaszek ukarany został przewinieniem niesportowym.
Słupszczanie niestety dla siebie od drugiej ćwiartki zatracili swoją skuteczność w rzutach dystansowych, a Jelinek wręcz przeciwnie. Czech trafiał nawet rzuty... z połowy boiska (niestety dla miejscowych był to już rzut po gwizdku sędziów).
Podopieczni Donaldasa Kairysa stracili skuteczność w rzutach trzypunktowych, ale nie stracili prowadzenia. Co prawda nie było już tak efektowne, jak w pierwszej ćwiartce, kiedy mieli nawet o 12 oczek więcej od rywali, ale mimo wszystko to oni schodzili na przerwę prowadząc.
Anwil gonił dzielnie i dopiął swego w 23 minucie, kiedy to cztery punkty z rzędu zdobył Kervin Bristol, a Rottweilery objęły prowadzenie 50:48. Kolejnym problemem Czarnych okazało się czwarte przewinienie Blassingame'a.
Ekipa Igor Milicicia zaczęła łapać wiatr w żagle, a decydujące fragmenty meczu miały miejsce na początku czwartej kwarty. Zza łuku trafili Fiodor Dmitriew i Chamberlain Oguchi, kapitalne minuty zanotował Bartosz Diduszko i gospodarze prowadzili nawet 83:68!
Słupszczanie starali się jeszcze wrócić do gry albo chociaż obronić zaliczkę z pierwszego meczu. Zza linii 6,75 po raz czwarty w meczu trafił Łukasz Seweryn, akcję 2+1 przeprowadził Demonte Harper i tablica wskazywała wynik 83:76. Ostatnie akcje należały jednak do włocławian, a dwunasty z rzędu triumf we własnej hali przypieczętował Anwilowi Piotr Stelmach.
Anwil wygrał odnosząc dwudziesty triumf w sezonie. Kapitalne zawody tradycyjnie rozegrał Jelinek, najskuteczniejszy gracz spotkania, ale cichym bohaterem z pewnością był Diduszko. Jego 17 punktów na 70 procentach skuteczności, 7 zbiórek i niesamowita aktywność nie mogły zostać niezauważone.
Wśród pokonanych widać było brak Jarosław Mokros, bo przy wąskiej rotacji wśród polskich graczy i słabej dyspozycji Grzegorza Surmacza Kairys miał problem. I nie pomógł tu nawet pozytywny występ Kacpra Borowskiego, który dobrze wykorzystał swoje minuty.
Czarne Pantery przegrały kolejny mecz z drużynami z top 4, jednak pozostawił po sobie dobre wrażenie. Anwil natomiast może już myślami być przy kolejnej obronie Hali Mistrzów, bowiem kolejnym rywalem, który zawita do Włocławka, będzie aktualny lider TBL i mistrz kraju Stelmet BC Zielona Góra.
Anwil Włocławek - Energa Czarni Słupsk 91:83 (24:31, 17:14, 22:15, 28:23)
Anwil: Jelinek 25, Diduszko 17, Dmitriew 9, Tomaszek 8, Stelmach 7, Skibniewski 7, Łączyński 6, Andjusić 5, Bristol 4, Oguchi 3.
Energa Czarni: Blassingame 17, Jackson 13, Seweryn 12, Campbell 10, Mbodj 8, Borowski 8, Harper 8, Cesnauskis 5, Surmacz 2.
TBL 2016/2017
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anwil Włocławek | 32 | 25 | 7 | 2572 | 2337 | 57 |
2 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 32 | 23 | 9 | 2511 | 2257 | 54 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 32 | 21 | 11 | 2446 | 2305 | 53 |
4 | Arriva Polski Cukier Toruń | 32 | 21 | 11 | 2602 | 2485 | 53 |
5 | HydroTruck Radom | 32 | 21 | 11 | 2390 | 2270 | 53 |
6 | MKS Dąbrowa Górnicza | 32 | 20 | 12 | 2538 | 2354 | 52 |
7 | SKS Starogard Gdański | 32 | 19 | 13 | 2459 | 2401 | 51 |
8 | Czarni Słupsk | 32 | 19 | 13 | 2482 | 2394 | 51 |
9 | Trefl Sopot | 32 | 18 | 14 | 2510 | 2479 | 50 |
10 | PGE Turów Zgorzelec | 32 | 17 | 15 | 2665 | 2485 | 49 |
11 | King Szczecin | 32 | 16 | 16 | 2591 | 2546 | 48 |
12 | Miasto Szkła Krosno | 32 | 15 | 17 | 2392 | 2425 | 47 |