Zoran Martić: Jestem mocno rozczarowany

Trefl Sopot po raz kolejny w tym sezonie zawiódł swoich fanów. Gracze Zorana Marticia w fatalnym stylu przegrali na własnym parkiecie z Polskim Cukrem Toruń 55:84.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
WP SportoweFakty
- To było jedno z najgorszych spotkań naszego zespołu w tym sezonie - szczerze przyznał na konferencji prasowej Zoran Martić, słoweński szkoleniowiec.

Zespół Trefla Sopot jedynie na samym początku spotkania był w stanie rywalizować z renomowanym rywalem z grodu Kopernika. Podopieczni Marticia po dwóch minutach prowadzili nawet 6:1, ale później do głosu doszli już torunianie, którzy zdominowali wydarzenia na parkiecie.

Sopocianie nie potrafili znaleźć odpowiedzi na agresywną i ofensywną koszykówkę Polskiego Cukru Toruń. Już do przerwy goście prowadzili 45:30 i praktycznie zapewnili sobie zwycięstwo. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił.

- Jestem rozczarowany faktem, w jaki sposób przegraliśmy z Polskim Cukrem. Sama porażka nie jest wielkim zaskoczeniem, bo Polski Cukier to naprawdę bardzo dobra drużyna. Tydzień temu torunianie pokonali Stelmet BC. Myślałem, że ten fakt nas zmotywuje i sprawi, że będziemy chcieli pokusić się o wygraną. Tak się jednak nie stało - skomentował Martić.

Dla sopocian była to już 22. porażka w tym sezonie! Przed ekipą Trefla bardzo ważne spotkanie ze Startem Lublin, które odbędzie się w najbliższy piątek.

- Musimy zapomnieć i przygotować się do kolejnych spotkań - zauważył Martić.

Czy Trefl Sopot wygra ze Startem Lublin?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×