Karl-Anthony Towns był wybierany najlepszym debiutantem miesiąca Konferencji Zachodniej w listopadzie, grudniu, styczniu, lutym i marcu - czyli w każdym miesiącu kończącego się sezonu NBA. 20-latek z Minnesota Timberwolves pewnie zmierza po nagrodę dla najlepszego debiutanta całego sezonu.
W marcu Towns zaliczał średnio 21,9 punktów i 10,5 zbiórek w meczu, trafiając aż 58 procent rzutów z gry. We wtorek poprowadził Timberwolves do sensacyjnego zwycięstwa na wyjeździe z mistrzami NBA Golden State Warriors.
Josh Richardson z Miami Heat został wybrany dopiero w drugiej rundzie draftu, a do rotacji Heat trafił w lutym. Pełniąc rolę rezerwowego rozgrywającego Richardson zaliczał w marcu średnio 12,0 punktów i 1,3 przechwytu na mecz, trafiając za trzy na fenomenalnym poziomie 58 procent. Richardson wspólnie z innym debiutantem Justisem Winslowem i Hassanem Whitesidem tworzą trio kluczowych rezerwowych Heat, którzy walczą o przewagę parkietu w I rundzie play-offs.
Nominowani do wyróżnienia w marcu byli Emmanuel Mudiay (Denver Nuggets), Kristaps Porzingis (New York Knicks), Devin Booker (Phoenix Suns) i Norman Powell (Toronto Raptors).
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: ostre wejście Tevezał