TBL: O co grają kluby w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego?

Krzysztof Kaczmarczyk 24 Kwietnia 2016, 12:17

W przetrwanie Siarki na parkietach TBL "zamieszany" jest jeszcze WKS Śląsk Wrocław i jego pojedynek z Polpharmą Starogard Gdański. Jest osiem możliwych wariantów, a tylko w jednym Siarka nie zakończy sezonu na 16 pozycji.

Możliwe warianty:

1. Swoje mecze wygrywają Śląsk, Asseco i PGE Turów, wtedy kolejność na miejscach 14-16 jest następująca: Śląsk, Trefl, Siarka

2. Swoje mecze wygrywają Polpharma, Asseco i PGE Turów, wtedy kolejność na miejscach 14-16 jest następująca: Śląsk, Trefl, Siarka

3. Swoje mecze wygrywają Śląsk, Siarka i PGE Turów, wtedy kolejność na miejscach 14-16 jest następująca: Śląsk, Trefl, Siarka

4. Swoje mecze wygrywają Śląsk, Asseco i Trefl, wtedy kolejność na miejscach 14-16 jest następująca: Śląsk, Trefl, Siarka

5. Swoje mecze wygrywają Polpharma, Siarka i PGE Turów, wtedy kolejność na miejscach 14-16 jest następująca: Śląsk, Siarka, Trefl

6. Swoje mecze wygrywają Śląsk, Siarka i Trefl, wtedy kolejność na miejscach 14-16 jest następująca: Śląsk, Trefl, Siarka

7. Swoje mecze wygrywają Polpharma, Asseco i Trefl, wtedy kolejność na miejscach 14-16 jest następująca: Trefl, Śląsk, Siarka

8. Swoje mecze wygrywają Polpharma, Siarka i Trefl, wtedy kolejność na miejscach 14-16 jest następująca: Trefl, Śląsk, Siarka

Kilka znaków zapytania jest również przy miejscach 11-13. Aktualnie należą one odpowiednio do AZS-u Koszalin, Polpharmy i BM Slam Stali.

Akademicy mogą stracić 11. pozycję jedynie w przypadku swojej porażki w meczu z Energą Czarnymi i przy równoczesnej wygranej Polpharmy ze Śląskiem we Wrocławiu. Farmaceuci z kolei 12. pozycję mogą stracić jedynie w takiej sytuacji, gdy sami przegrają we Wrocławiu, a BM Slam Stal ogra we własnej hali Polfarmex. Wszystkie inne rozwiązania sprawiają, że drużyny zachowają swoje obecne miejsca w tabeli.

Ostatnie 17. miejsce przypisane jest dla Startu Lublin, który w całym sezonie wygrał zaledwie czterokrotnie. Dorobek ten raczej się nie zmieni, gdyż lublinianie sezon kończą w Hali Mistrzów meczem z Anwilem, który na swoim terenie nie przegrywa.