Nie od razu zawodnicy Sasy Filipovskiego narzucili swój styl. W pierwszych minutach lepiej spisywali się gdynianie, zmuszając utytułowanego przeciwnika do błędów i wielu nietrafionych rzutów. Podopieczni Tane Spaseva zdołali to w niewielkim stopniu wykorzystać. Objęli prowadzenie, które zdołali dowieźć do końca pierwszej odsłony.
Właściwie na tym skończył się opór Asseco. Drużyna z Winnego Grodu w kolejnej odsłonie zdołała się poprawić w ofensywie. Coraz groźniejsi byli Mateusz Ponitka i Karol Gruszecki, którzy wyprowadzili mistrzów Polski na na dobre tory. Przebłyski miał też Dee Bost.
Gospodarze systematycznie powiększali przewagę, a po wznowieniu gry stało się jasne, że gdynianie nie zdołają juz odwrócić losów tego spotkania. Żółto-niebiescy nie mieli bowiem nic do powiedzenia. Zostali stłamszeni do tego stopnia, że z wielkim trudem przychodziło im powiększanie dorobku.
Nawet w ostatniej odsłonie, kiedy wszystko już było jasne, zielonogórzanie im nie odpuścili i nadal byli lepszym zespołem. Stelmet zademonstrował pokaz siły i dał jasno do zrozumienia Asseco, że w tej rywalizacji jest skazane na klęskę.
Wymienieni wcześniej Gruszecki i Ponitka byli najskuteczniejsi w ekipie Filipovskiego. Duet Polaków zdobył odpowiednio 16 i 14 punktów, a 22-letni zawodnik dołożył jeszcze 8 zbiórek. Warto też zwrócić na dobry występ w wykonaniu Nemanji Djurisicia, który uzbierał 12 punktów i 8 zbiórek.
W Asseco tylko dwóch graczy zakończyło zawody z dwucyfrowym dorobkiem. To Amerykanin Anthony Hickey i Sebastian Kowalczyk. Pierwszy był najlepszą opcją żółto-niebieskich w ataku (12 "oczek"), drugi z największym trudem dobrnął do 10 punktów (trafił tylko 1 z 5 rzutów z gry, ale aż 8 z 9 osobistych).
Stelmet BC Zielona Góra - Asseco Gdynia 91:57 (14:16, 23:10, 30:14, 24:17)
Stelmet BC: Gruszecki 16, Ponitka 14, Djurisić 12, Bost 10, Koszarek 8, Szewczyk 7, Moldoveanu 7, Borovnjak 6, Hrycaniuk 6, Zamojski 5, Trubacz 0, Zywert 0.
Asseco: Hickey 12, Kowalczyk 10, Szczotka 6, Frasunkiewicz 6, Kaplanović 6, Matczak 6, Parzeński 4, Jankowski 3, Żołnierewicz 0, Konopatzki 0, Frąckiewicz 0.
Stan rywalizacji: 1-0 dla Stelmetu
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Znasz tę dyscyplinę sportu? Na turniejach pula nagród sięga nawet kilkuset tysięcy euro
Proponuję zająć się swoim klubem.....
Proponuję skupić się na tym co istotne,czyli na koszykówce, nie zaś na wyimaginowanych uczuciach zgorzeleckich kibiców.
A Czytaj całość