Bardzo udany sezon problemem Wisły Can-Pack Kraków

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

Bardzo udany sezon w wykonaniu Wisły Can-Pack Kraków spowodował, że pod Wawelem pojawił się duży problem. Dobra gra liderek została dostrzeżona przez bogatsze europejskie kluby, a sternicy Białej Gwiazdy musieli szukać nowych zawodniczek.

Mistrzostwo Polski i znakomita gra w Eurolidze sprawiły, że nazwiska Cristiny Ouviny, Laury Nicholls czy przede wszystkim Yvonne Turner znalazły się w notesach włodarzy znacznie zamożniejszych klubów.

Oferty, które zawodniczki otrzymały, były na pułapie nieosiągalnym dla Wisły Can-Pack Kraków. - Oferta, jaką otrzymała np. Ouvina, to jedna z tych nie do odrzucenia - komentuje sztab trenerski krakowskiego zespołu. Trudno się dziwić. Hiszpanka otrzymała propozycję gry w Nadieżdy Orenburg, czyli finansowego potentata na europejskim rynku i obecnego wicemistrza Euroligi.

Utrata liderek była ogromnym problemem dla hiszpańskich trenerów Białej Gwiazdy, którzy musieli szybko rozglądać się za nowymi koszykarkami.

ZOBACZ WIDEO Soft tenis, czyli Polak też potrafi (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

- Po dobrym sezonie w Polsce i Europie, bogatsze kluby od nas zakontraktowały kilka z naszych kluczowych zawodniczek - tłumaczy Jose Ignacio Hernandez, pierwszy trener mistrzyń Polski.

Pomimo takich problemów, skład Wisły Can-Pack na nowe rozgrywki jest domykany w bardzo szybkim tempie. W klubie zostały kluczowe Polki, do których dołączyła jeszcze Ewelina Kobryn.

Całkowitemu przemeblowaniu uległa natomiast lista koszykarek zagranicznych. - Staramy się zakontraktować takie zawodniczki, które nie mają jeszcze statusu gwiazd - przekonuje Hernandez. - Szukamy zawodniczek, które będą chciały udowodnić w Wiśle, że potrafią grać na dobrym poziomie i pomogą nam w realizacji naszych celów.

Właśnie dlatego w nowym sezonie w Krakowie zagrają takie koszykarki, jak Hind Ben Abdelkader czy Claudia Pop.

Źródło artykułu: