Czesi do Belgradu bez Davida Jelinka

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański

Zaskakujące wieści dotarły w piątek z obozu reprezentacji Czech. Ronen Ginzburg, opiekun kadry, nie zabrał bowiem na turniej kwalifikacyjny do IO Davida Jelinka, czołowego strzelca minionych rozgrywek w Tauron Basket Lidze.

Na początku czerwca Ronen Ginzburg powołał 19-osobową kadrę. W tym gronie znalazło się trzech zawodników, którzy mają za sobą grę w TBL. Mowa o Patriku Audzie, Adamie Pechacku i Davidzie Jelinku. Tych dwóch pierwszych występowało w minionym sezonie w AZS-ie Koszalin, z kolei Jelinek był liderem Anwilu Włocławek.

W pierwszych treningach z drużyną brał udział Jelinek, ale po kilku dniach opuścił kadrę, ponieważ otrzymał zaproszenie od Dallas Mavericks na mini-camp. Dla zawodnika była to kolejna przygoda z drużyną z Teksasu - w 2012 roku w barwach Mavs grał w Lidze Letniej.

W Teksasie 25-letni zawodnik przebywał kilka dni, po czym wrócił do Czech. Phillip Parun (koszykarski agent) w rozmowie z WP SportoweFakty zapowiadał, że głównym celem Jelinka na okres wakacyjny jest gra w reprezentacji.

Okazuje się jednak, że Ronen Ginzburg nie zabrał koszykarza na turniej do Belgradu. Trenerowi kadry nie do końca bowiem spodobało się to, że gracz opuścił zgrupowanie i pojechał do Stanów Zjednoczonych. Przewidywał dla Jelinka znacznie mniejszą rolę w zespole, a na to, podobno, nie zgodził się sam zawodnik.

Przypomnijmy, że nasi południowi sąsiedzi na początku lipca (4-9.07) wezmą udział w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Miejscem zmagań będzie Belgrad. Rywalami Czechów będą: Angola, Serbia, Japonia, Łotwa i Portoryko.

Kadra reprezentacji Czech:

Patrik Auda, Petr Benda, Pavel Houska, Vojtech Hruban, Martin Kriz, Lukas Palyza, Pavel Pumprla, Tomas Satoransky, Blake Schilb, Jakub Sirina, Jan Vesely, Jiri Welsch.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. "Taka szansa może się powtórzyć dopiero za kilkadziesiąt lat"

Komentarze (1)
luksin
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko w swerze marzen mozna rozpatrywac jego ponowny kontrakt w anwilu... Ale marzyc nikt przeciez nie zabronil;)