Przed Rio: USA nie zachwyciło, ale rozbiło kolejnego rywala

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO

Koszykarze USA rozegrali przedostatni sparing przed Igrzyskami Olimpijskimi w Rio. Choć nie zagrali koncertowo, to pewnie pokonali Wenezuelę 80:45.

Mecz rozegrano w United Center w Chicago, gdzie na co dzień występuje Jimmy Butler, jeden z amerykańskich liderów. Ponad 20 tysięcy fanów koszykówki (w tym m.in. Scottie Pippen i Dwyane Wade) nie oglądało jednak spektakularnego widowiska, szczególnie w wykonaniu faworytów do złotego medalu. Z całą pewnością można stwierdzić, że był to najgorszy występ ekipy Mike'a Krzyzewskiego ze wszystkich dotychczasowych sparingów.

Mimo tego, Amerykanie pewnie pokonali Wenezuelę 80:45, choć zanotowali słabą, zaledwie 42 proc. skuteczność z gry. Wysoka wygrana wynikała głównie z jeszcze gorszej gry rywala, który do kosza trafiał z katastrofalną, 24 proc. skutecznością. Gospodarze zdominowali walkę na zbiórkach, wygrywając w tym elemencie aż 54:29.

- Zwycięstwa przychodzą łatwo, kiedy trafia się 17 trójek i nie pracuje mocno. W tym meczu musieliśmy naprawdę dać z siebie wiele, aby osiągnąć korzystny rezultat - podkreślił Krzyzewski.

Po 13 punktów dla zwycięzców uzbierali Kyrie Irving i Klay Thompson. DeMarcus Cousins miał 12 zbiórek, z kolei Draymond Green rozdał sześć asyst. Tego dnia ogromne problemy ze skutecznością mieli liderzy: Carmelo Anthony - 2/10 i Kevin Durant - 3/9. USA fatalnie rzucało za trzy - aż 21 pomyłek na 25 prób.

Dla Amerykanów był to czwarty sparing przed Rio. Każdego rywala pokonali ze średnią przewagą 43 punktów - to robi wrażenie, choć należy podkreślić, że przeciwników mieli wyjątkowo przeciętnych. Team USA przenosi się do Houston na ostatnią fazę przygotowań - trzy dni treningów, w tym sparing z Nigerią (wtorek o 1:00 czasu polskiego).

USA - Wenezuela 80:45 (20:12, 16:6, 20:13, 24:14)

USA: Irving 13, Thompson 13, Durant 9, Jordan 8, DeRozan 8, Anthony 7, Cousins 7, Butler 4, Lowry 4, Barnes 4, Green 3.

Najwięcej dla Wenezueli: Cox 14, Vargas 8.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Rola chorążego jest w tej chwili drugorzędna (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)