Janusz Jasiński: Najważniejsza jest TBL. Puchary są na drugim miejscu

Właściciel Stelmetu BC Zielona Góra w środę spotkał się w Winnym Grodzie z Marcinem Widomskim. Panowie dyskutowali o licencji mistrzów Polski na grę w TBL. - Sądzę, że to bardzo dobry dzień nie tylko dla mnie, ale dla całej braci koszykarskiej w Zielonej Górze. Po długi rozmowach, bo przypadki były ciężkie, a szczególnie jeden, chcieliśmy dojść do porozumienia. Ja twardo stałem na moim stanowisku, ale znaleźliśmy kompromis - powiedział Janusz Jasiński.

Stelmet BC zagra w TBL! Co z europejskimi pucharami?

Do zamknięcia całej sprawy pozostało już tylko spełnienie formalności. - Droga do przyznania nam licencji na nadchodzący sezon jest otwarta. Z naszej strony zrobiliśmy wszystko, by chronić interes klubu, a z drugiej strony spełnić wymogi formalne, by otrzymać licencję. Wszyscy mogą odetchnąć spokojnie. Długi i ciężki okres mamy za sobą. Skończyło się tak, jak chcieliśmy. Nie wyobrażam sobie ligi bez Stelmetu, będziemy grali w TBL - dodał szef mistrzów Polski.

Stelmet BC co prawda podpisał kontrakt na występy w Pucharze Europy, jednak wszystko wskazuje na to, że ekipa z Winnego Grodu nie będzie rywalizowała w tych rozgrywkach. Biało-zieloni mają zagrać w Lidze Mistrzów. - Sprawy są na ostatniej prostej. Wydaje mi się, że zagramy w Lidze Mistrzów. Dla mnie polska liga jest najważniejsza. Mistrzostwo Polski jest dla każdego wyjątkowe. To było dla mnie najważniejsze. Puchary są zawsze na drugim miejscu, może one czasem stają na pierwszej pozycji, ale to chodzi o spektakularne mecze, natomiast najważniejsza jest TBL - skomentował Jasiński.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Hedwig: Liczyłem na lepszy rezultat (źródło TVP)

{"id":"","title":""}