AZS Koszalin ma nowego skrzydłowego

Karol Wasiek 28 Sierpnia 2016, 20:12

Kenneth Manigault to 25-letni Amerykanin, który w 2015 roku ukończył uczelnię Pikeville, będąc jednym z najlepszych zawodników ligi NAIA. Zawodnik na ostatnim roku studiów przeciętnie zdobywał 19,7 punktu i 7,2 zbiórki na mecz.

Koszykarz następnie przeniósł się do Australii. Podpisał kontrakt z Goldfields Giants. Manigault wystąpił w 26 spotkaniach, w których przeciętnie notował 22,6 pkt. i 9,2 zbiórki.

Teraz koszykarz swoje umiejętności zaprezentuje na miesięcznych testach w AZS-ie. Manigault spodziewany jest w Koszalinie przed rozpoczęciem oficjalnych przygotowań zespołu (początek 1 września).

- Kenneth jest bardzo atletycznym zawodnikiem, który może nam pomóc w ataku, jak i obronie. Jest niezwykle ambitny w walce o punkty i zbiórki. Faktem jest, iż nie występował on w czołowych ligach, dlatego jego statystyki są naprawdę imponujące - tłumaczy Piotr Ignatowicz, szkoleniowiec Akademików.

Problemem jest fakt, że Amerykanin do tej pory nie miał okazji grać na europejskich parkietach. Trudno powiedzieć, jak w nowych warunkach zaaklimatyzuje się w Koszalinie. Miesięczne testy mają dać na to odpowiedź.

- Nas musi przekonać do swojej osoby, ponieważ będzie to jego pierwsze zetknięcie się z europejską koszykówką. Miesięczny okres testowy to czas, w którym podejmiemy decyzję o ewentualnym pozostawieniu go w zespole. Musimy być pewni, że Amerykanin będzie wzmocnieniem AZS - przyznaje Piotr Ignatowicz.

Obserwuj @K_Wasiek