Rehabilitacja KSSSE - relacja z meczu PTK Aflofarm Vicard Pabianice - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gorzowianki po kompromitującym spotkaniu z Cukierkami Odra Brzeg nie były w najlepszych nastrojach. W spotkaniu z nieobliczalnymi koszykarkami z Pabianic zrehabilitowały się za sobotnią porażkę. Mimo iż rywal nie był wymagający, zwycięstwo na pewno podniosło morale w KSSSE.

Wynik środowego spotkania celnym rzutem za dwa punkty otworzyła Nkolika Anosike. Już w pierwszych minutach gorzowianki trafiły zza linii 6,25 m. co było największą bolączką poprzedniego spotkania. Gdy wydawało się, że KSSSE bez problemów ogra znacznie niżej notowane rywalki, popis swojej gry dała Rashidat Sadiq. Nigeryjka w pierwszej kwarcie zdobyła aż 13 punktów, trafiając prawie z każdej pozycji. Gorzowianki nie były w stanie powstrzymać ambitnie walczących pabianiczanek, a pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 21:15.

Druga kwarta rozpoczęła się od fenomenalnej gry Anny Breitreiner, trafiała zarówno za dwa jak i za trzy punkty. Niemka w pięć minut zdobyła 12 punktów. Podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego zdobywając 19 punktów odrobiły wszystkie starty i wyszły na wysokie prowadzenie. W tym samym czasie drużyna z Pabianic nie potrafiła skierować piłki do kosza a pierwsze punkty w tej kwarcie dobyła dopiero po pięciu minutach Leona Jankowska. W drugiej kwarcie drużyna KSSSE zagrała na swoim optymalnym poziomie. Gorzowianki straciły zaledwie 9 punktów, a zdobyły ich aż 25. Do przerwy na tablicy widniał wynik 30:40.

Drugą cześć spotkania ponownie bardzo dobrze rozpoczęła Sadiq, zdobywając cztery punkty. Jednak koszykarkę z Pabianic szybko na ziemie sprowadził duet Justyna Żurowska-Edyta Koryzna. Ta pierwsza popisała się „trójką” a druga akcją 2+1. Chwilę później bliska podobnej akcji byłą Sadiq, lecz wykorzystała dodatkowego rzutu wolnego. Na trzy minuty przed końcem gorzowianki za sprawą Anosike znacznie powiększyły swoją przewagę. Amerykanka wykorzystała cześć rzutów wolnych a także dopisała do swojego dorobku punkty bezpośrednio z gry. Ostatnie punkty w trzeciej kwarcie zdobyła Danielle Page.

Czwartą kwartę z bardzo dobrze rozpoczęły przyjezdne, które zdobyły osiem punktów z rzędu nie tracąc żadnego. Podopieczne trenera Sławomira Depty w czwartej kwarcie nie były już w stanie odmienić losów spotkania, ostatecznie przegrywając 58:77. Gorzowianki zrehabilitowały się za porażkę w Brzegu. Należy jednak pamiętać, że rywal był mało wymagający, a prawdziwy test KSSSE przejdzie w meczu z CCC Polkowice. Drużyna z Pabianic nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z zaledwie dwoma zwycięstwami.

PTK Aflofarm Vicard Pabianice - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 58:77 (21:15, 9:25, 17:24, 11:13)

PTK: Rashidat Sadiq 23, Danielle Page 10, Joanna Bogacka 7, Leona Jankowska 7, Marta Błaszczyk 4, Olena Proszczenko 3, Anna Szyćko 2, Marzena Głaszcz 2, Renata Piestrzyńska 0, Anita Szemraj 0.

KSSSE: Nkolika Anosike 21, Anna Breitreiner 16, Edyta Koryzna 14, Samantha Richards 11, Justyna Żurowska 5, Agnieszka Kaczmarczyk 5, Katarzyna Czubak 3, Justyna Maruszczak 1, Agata Chaliburda 0, Claudia Trębicka 0.

Sędziowie: Marcin Animucki (Warszawa) i Jarosław Żabko (Poznań).

Widzów: 600.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)