W maju tego roku żona Darrena Collisona zadzwoniła na policję z prośbą o interwencję. Okazało się, że została pobita przez swojego męża. Była mocno posiniaczona. Sąd skazał go na 20 dni prac społecznych, a także wymierzył mu karę trzech lat pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Na tym jednak nie koniec. Collison opuści również pierwszych osiem meczów Sacramento Kings w nowym sezonie NBA. Musi on liczyć się też ze stratami finansowymi. Do jego kieszeni nie trafi 380 324 dolary, które powinien dostać za grę w tych właśnie spotkaniach.
Kara dla zawodnika tak naprawdę nie jest surowa. Collison policji jest bowiem dobrze znany. Wcześniej złapany on został na kierowaniu pojazdem, mimo że zabrano mu uprawnienia. Tym razem dopuścił się natomiast przemocy domowej, co jest bardzo poważnym przestępstwem.
Dodajmy, żeCollison ma ważny kontrakt z ekipą z Sacramento do końca przyszłego sezonu.
ZOBACZ WIDEO: Selekcjoner pod wrażeniem gry Milika. "Przyszłość przed nim!"