25-letni zawodnik w minionych rozgrywkach zadebiutował na zapleczu PLK i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie, kilkakrotnie notując rewelacyjne występy. W całym sezonie jego średnie wyniosły prawie 9 punktów, ponad 5 asyst i 2 przechwyty na mecz. Od nowych rozgrywek Aleksander Filipiak reprezentuje barwy GTK Gliwice.
- Czuję się bardzo dobrze w nowym klubie. Atmosfera w drużynie jest świetna, a kolejne wygrane mecze będą dawały dodatkową motywację na resztę sezonu - tłumaczy rozgrywający.
Koszykarze z Gliwic w ostatniej kolejce wygrali na bardzo trudnym terenie w Prudniku (74:71). - Takie zwycięstwo cieszy podwójnie. Tym bardziej, że mieliśmy gorszy moment w drugiej połowie i przegrywaliśmy już nawet 9 punktami. Potrafiliśmy się zebrać i dzięki dobrej obronie całej drużyny udało się wygrać w Prudniku - dodaje kreator gry.
Podopieczni trenera Pawła Turkiewicza mają na koncie 2 zwycięstwa oraz jedną porażkę. Czy taki bilans satysfakcjonuje GTK?
ZOBACZ WIDEO Krychowiak o swoim stylu. "Czy poprawiam fryzurę w przerwie? Nie mogę odpowiedzieć"
- Myślę, że satysfakcjonuje, ale gdybyśmy zagrali odrobinę lepiej w meczu u siebie z Sokołem Łańcut, to moglibyśmy mieć komplet punktów na swoim koncie - zauważa Filipiak.
Kolejnym rywalem zespołu z Gliwic będzie ostatnia w tabeli ACK UTH Rosa Radom. - Na pewno spodziewam się zaciętej walki o każdą piłkę. Mają w swoim składzie wielu młodych i utalentowanych zawodników, jednak skupiamy się na tym, aby tym razem przed własną publicznością zdobyć dwa punkty - kończy rozgrywający GTK.