Krakowscy działacze zdecydowali, że ta potyczka odbędzie się w Tauron Arenie, mogącej pomieścić kilkanaście tysięcy widzów. Już teraz wiadomo, że wyprzedano około 10 tysięcy wejściówek, a proces ich rozprowadzania jeszcze się nie zakończył. To pokazuje ogromne zainteresowanie wydarzeniem i zapowiada niepowtarzalną atmosferę.
Te okoliczności stanowią nowość nie tylko dla fanów, ale również samych zawodniczek. Na co dzień bowiem, trenują one przy Reymonta, więc styczność z innym obiektem niesie za sobą poniekąd wyzwanie.
Aby poznać panujące tam warunki, podopieczne Jose Ignacio Hernandeza w przeddzień rywalizacji odbywają długie jednostki treningowe. Same nie kryją podziwu jeśli chodzi o całą otoczkę i liczą na gorący doping.
Wsparcie będzie potrzebne, gdyż przeciwniczki - Dynamo Kursk należą do absolutnej czołówki europejskiego basketu. Całkiem niedawno triumfowały w rozgrywkach Eurocup, a przeskok do Euroligi nie przysporzył im wielu problemów.
Póki co niewiadomą pozostaje ewentualny występ Claudii Pop, która od parunastu dni zmaga się z urazem ścięgna Achillesa. W weekendowej kolejce Basket Ligi Kobiet nie wspomogła koleżanek.
ZOBACZ WIDEO Mógł być najlepszy, ale... Portugalczycy wspominają Andrzeja Juskowiaka